89 543 60 67

513 100 313

Estetyka uśmiechu

Estetyka uśmiechu, Pielęgnacja zębów, Usługi stomatologiczne

Bezpieczne wybielanie zębów – jak osiągnąć biały uśmiech bez ryzyka?

Śnieżnobiały uśmiech to jeden z najbardziej pożądanych elementów atrakcyjnego wyglądu. Współczesna stomatologia estetyczna oferuje wiele możliwości rozjaśnienia koloru zębów, jednak zanim sięgniemy po paski wybielające czy zapiszemy się na zabieg w gabinecie, warto wiedzieć, jak działa wybielanie i jak zrobić to bezpiecznie. Czy naprawdę każda metoda jest dobra dla każdego? I co zrobić, by wybielić zęby, nie szkodząc im? Czym właściwie jest wybielanie zębów? Wybielanie to nie to samo co usuwanie kamienia czy osadu. To proces, który ingeruje w wewnętrzne struktury zęba, by rozjaśnić jego naturalny kolor. Stosowane środki chemiczne – najczęściej nadtlenek wodoru lub karbamidu – przenikają przez szkliwo i docierają do zębiny, gdzie rozbijają pigmenty odpowiedzialne za przebarwienia. To, jak skuteczne będzie wybielanie, zależy od kilku czynników: rodzaju przebarwień (spożywcze, nikotynowe, polekowe), kondycji zębów (czy szkliwo jest zdrowe, czy ząb był wcześniej leczony), użytej metody i czasu działania środka wybielającego. Metody wybielania – które są bezpieczne? 1. Zabiegi profesjonalne w gabinecie stomatologicznym To najbardziej kontrolowana forma wybielania. Dentysta ocenia stan zębów, dobiera odpowiednie stężenie preparatu i nadzoruje cały proces. Najczęstsze metody gabinetowe: Wybielanie lampą LED lub UV: Żel aktywowany światłem działa intensywniej. Efekty często widoczne są już po jednej wizycie. Laserowe wybielanie: Bardziej precyzyjna technika, szybkie rezultaty. Nakładki na zamówienie: Indywidualnie dopasowane szyny, które pacjent używa w domu z dedykowanym żelem – pod okiem specjalisty. Zalety:✔ szybki efekt✔ niskie ryzyko powikłań✔ kontrola nad stężeniem środka wybielającego 2. Wybielanie domowe pod opieką dentysty Pacjent otrzymuje od lekarza indywidualnie dopasowane nakładki oraz specjalny żel. Stosuje je w domu przez kilka dni lub tygodni – najczęściej w nocy. Dla kogo?Dla osób, które chcą rozjaśnić zęby stopniowo i bez pośpiechu, a jednocześnie nie chcą ryzykować stosowania niesprawdzonych środków. 3. Środki dostępne bez recepty Na półkach drogerii znaleźć można wybielające paski, pasty, płukanki czy żele. Choć kuszą ceną i dostępnością, mają niskie stężenie substancji wybielającej i często brak dopasowania do indywidualnych potrzeb. Zagrożenia: nadwrażliwość zębów, podrażnienia dziąseł, nieregularny efekt wybielania (np. omijanie wypełnień). 4. Naturalne sposoby wybielania – czy warto? Internet pełen jest „domowych przepisów” na wybielanie zębów sodą, cytryną czy węglem aktywnym. Niestety – te metody mogą mechanicznie uszkadzać szkliwo, prowadząc do jego ścierania i zwiększenia podatności na próchnicę. Wniosek: Unikaj „naturalnych” eksperymentów, jeśli zależy Ci na zdrowych zębach. Czy wybielanie szkodzi zębom? To pytanie zadaje sobie każdy, kto rozważa taki zabieg. Dobrze przeprowadzone wybielanie nie niszczy szkliwa – kluczowa jest jednak metoda i nadzór specjalisty. Nadmierne stosowanie wybielaczy, nieprawidłowe nakładanie żelu czy zbyt długie sesje mogą jednak: prowadzić do nadwrażliwości zębów, uszkodzić dziąsła i błony śluzowe, powodować nieestetyczne zacieki lub przebarwienia. Kiedy lepiej odłożyć wybielanie? Nie każdy może bezpiecznie wybielić zęby. Oto lista przeciwwskazań: 🚫 aktywna próchnica lub choroby dziąseł🚫 niewyleczone urazy zębów🚫 ciąża i karmienie piersią🚫 wiek poniżej 16 lat🚫 zęby z dużą ilością wypełnień lub koron (te nie zmieniają koloru!) Zanim zaczniesz wybielać, skonsultuj się z dentystą, który oceni stan Twoich zębów i zaproponuje najbezpieczniejsze rozwiązanie. Jak przygotować się do wybielania? 🔹 Wylecz ewentualne ubytki i stany zapalne🔹 Zrób higienizację (skaling i piaskowanie) – usunie to osad, który może utrudnić wybielanie🔹 Przemyśl swoje oczekiwania – nie każdy odcień da się osiągnąć bez ryzyka Jak dbać o zęby po wybielaniu? Po wybielaniu zęby są bardziej chłonne – przez kilka dni unikać należy barwiących produktów, takich jak: kawa, czerwone wino, buraki, ciemne sosy. Warto też stosować pastę do zębów dla nadwrażliwych oraz dbać o regularne wizyty kontrolne. Wybielaj z głową Wybielanie zębów może być bezpieczne i skuteczne, pod warunkiem, że: korzystasz ze sprawdzonych metod, działasz pod okiem specjalisty, unikasz ryzykownych eksperymentów i tanich zamienników. Piękny uśmiech to nie tylko biel, ale i zdrowie. Dlatego zanim sięgniesz po jakikolwiek środek wybielający – zapytaj swojego dentystę. To niewielki krok, który może oszczędzić Ci wiele problemów. Bezpieczne wybielanie zębów – zaufaj specjalistom z Prywatnego Centrum Stomatologicznego w Olsztynie Wybielanie zębów to skuteczny sposób na poprawę estetyki uśmiechu, ale tylko wtedy, gdy wykonuje się je świadomie i bezpiecznie. Niezależnie od wybranej metody, najważniejsze jest, by zabieg był poprzedzony konsultacją i prowadzony pod nadzorem doświadczonego stomatologa. W Prywatnym Centrum Stomatologicznym w Olsztynie zapewniamy kompleksową opiekę, indywidualne podejście i dostęp do nowoczesnych metod wybielania – zarówno gabinetowego, jak i domowego. Każdy pacjent przechodzi dokładną ocenę stanu jamy ustnej, a zabiegi dobierane są z myślą o maksymalnym efekcie i pełnym bezpieczeństwie. 👉 Jeśli marzysz o białym, zdrowym uśmiechu – skonsultuj się z naszym zespołem. Razem dobierzemy rozwiązanie, które będzie skuteczne, bezpieczne i dopasowane do Twoich potrzeb.

zdrowy uśmiech uroda
Estetyka uśmiechu, Zdrowie

Uroda pod lupą: Jak połączenie stomatologii i medycyny estetycznej potrafi zdziałać cuda

Współczesna definicja piękna wykracza daleko poza makijaż i modne ubrania. Dziś estetyka to przede wszystkim świadome dbanie o zdrowie – zarówno skóry, jak i zębów. Coraz więcej osób decyduje się na podejście holistyczne, łącząc możliwości stomatologii z potencjałem medycyny estetycznej. Dlaczego? Bo te dwa światy, choć pozornie różne, potrafią wspólnie zbudować nową jakość życia – piękny wygląd, większą pewność siebie i lepsze samopoczucie. Kiedy dwa światy się spotykają: zgrany duet urody i zdrowia Jeszcze dekadę temu niewiele osób łączyło korektę zmarszczek z leczeniem zgryzu. Dziś to standard. Współczesna estetyka twarzy opiera się na całościowym podejściu – to nie tylko wygładzenie skóry, ale również dbałość o proporcje, symetrię i detal, jakim jest uśmiech. A ten zaczyna się… od zębów. Gabinet stomatologiczny w Olsztynie, który oferuje kompleksową opiekę zarówno dentystyczną, jak i estetyczną, może być miejscem, gdzie Twoja metamorfoza nabierze pełnego wymiaru. Uśmiech, który buduje Twój wizerunek Piękne zęby to nie tylko estetyka – to także kluczowy element w odbiorze całej twarzy. Wybielone, równo ustawione zęby dodają twarzy młodzieńczego wyglądu, podkreślają naturalne rysy i sprawiają, że uśmiech staje się Twoim najlepszym atutem. Co więcej, dobrze zaplanowane leczenie ortodontyczne może nawet… odmienić kontur twarzy. To właśnie dlatego pacjenci coraz częściej łączą zabiegi z zakresu stomatologii estetycznej (takie jak licówki, implanty, wybielanie) z procedurami medycyny estetycznej – np. modelowaniem ust, wolumetrią policzków czy botoksem. Estetyczna synchronizacja: twarz w harmonii Wyobraź sobie: kończysz leczenie ortodontyczne i wreszcie możesz cieszyć się prostym, równym zgryzem. Ale czy nie byłoby idealnie, gdyby przy okazji delikatnie wymodelować linię żuchwy lub wygładzić drobne zmarszczki wokół ust, które wcześniej maskował grymas z powodu krzywego zgryzu? Tak działa synergia tych dwóch dziedzin – nie rywalizują ze sobą, lecz wzajemnie się uzupełniają. W Olsztynie coraz więcej gabinetów stomatologicznych współpracuje z lekarzami medycyny estetycznej, co pozwala pacjentom osiągać efekt naturalnego liftingu bez skalpela. Jednym z przykładów może być lokalny gabinet stomatologiczny oferujący pakiety konsultacyjne, gdzie pacjent może omówić kompleksowy plan zmian – od rekonstrukcji uśmiechu po delikatną korektę owalu twarzy. Zabiegi, które warto łączyć Choć każda metamorfoza jest inna, pewne połączenia zabiegów dają wyjątkowo spektakularne rezultaty: Nie tylko wygląd – także samopoczucie To, co widzimy w lustrze, ma wpływ na naszą psychikę. Nie chodzi tu o próżność, lecz o zdrowe poczucie wartości. Osoby, które przeszły kompleksową metamorfozę, często przyznają, że… zaczynają nowe życie. Zaczynają się uśmiechać, częściej wychodzą do ludzi, podejmują wyzwania zawodowe. Gabinet stomatologiczny w Olsztynie, który stawia na indywidualne podejście i współpracę interdyscyplinarną, może stać się Twoim miejscem przemiany – nie tylko zewnętrznej. Jak zacząć? Kilka praktycznych wskazówek Uroda zaczyna się od środka (i od uśmiechu) Uroda to nie przypadek. To suma zdrowych wyborów, spójnej pielęgnacji i współpracy ze specjalistami, którzy patrzą na Ciebie całościowo. Łącząc stomatologię z medycyną estetyczną, nie tylko poprawiasz wygląd, ale inwestujesz w swoje samopoczucie i pewność siebie. Jeśli czujesz, że to moment na zmianę – zacznij od uśmiechu. To najlepszy początek każdej przemiany. Chcesz dowiedzieć się więcej o kompleksowych metamorfozach? Sprawdź, jak działa nowoczesny gabinet stomatologiczny w Olsztynie “Prywatne Centrum Stomatologiczne“, gdzie piękno zaczyna się od zdrowia – i od uśmiechu, który mówi wszystko.

wkład koronowo-korzeniowy
Estetyka uśmiechu, Ogólnie, Różne

Włókno szklane w stomatologii

W nowoczesnej stomatologii w trakcie leczenia znajdują zastosowanie różne materiały, w tym włókno szklane. Włókno poliaramidowe wykorzystuje się w endodoncji, ortodoncji, protetyce, periodontologii. Kiedy używa się włókna szklanego i jakie są zalety takiego materiału? Na te i inne pytania odpowiemy w naszym najnowszym wpisie. Włókno szklane a leczenie kanałowe i inne zabiegi Dentyści stosują włókna szklane w przypadku lleczenia kanałowego, aby odbudować martwe, zniszczone zęby. Wtedy też niezbędne okazują się włókna albo gotowe wkłady standardowe. Swoim kształtem przypominają one sztyft, który wprowadza się do kanału zęba. W ten sposób można z powodzeniem odbudować kikut zęba – i to w dodatku na jednej wizycie! Co najważniejsze, nie ma etapów pośrednich. Jak zatem przebiega taki zabieg? Na zębie z odpowiednio wyleczonym kanałem lub kanałami tworzy się podstawę pod koronę protetyczną. Wyróżnia się 2 rodzaje wkładów koronowo-korzeniowych: zmielone lub całe włókna szklane. Czy się one różnią? Te pierwsze są tańsze, ale mają mniejsze właściwości wzmacniające. Wskazaniem do zastosowania wkładu koronowo-korzeniowego z włókna szklanego jest także konieczność wzmocnienia zęba przed założeniem korony protetycznej lub filaru mostu. Włókno szklane jest pomocne w momencie wzmacniania mostów. Mosty zostają zamocowane na własnych zębach, jednakże warto pamiętać, iż jest to możliwe tylko wtedy, gdy pacjent posiada odpowiednią ilość zębów w jamie ustnej w miejscu sąsiadującym. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, iż dzięki włóknom szklanym oszczędza się tkankę własnych zębów przed oszlifowaniem, co ma miejsce w przypadku tradycyjnych mostów. Niestety czasem mosty z włóknem szklanym mogą być jedynie używane przez określony czas, gdyż mają mniejszą wytrzymałość, niż te metalowe. Warto wiedzieć, że mosty kompozytowe z włóknem szklanym są doskonałą metodą w momencie uzupełniania pojedynczych brakujących zębów, szczególnie tych przednich. Sprawdzą się one  w przypadku zębów, jakie zostały utracone na skutek choroby przyzębia, próchnicy czy urazu albo wrodzonego braku zawiązka zęba stałego. Włókno szklane wykorzystywane jest także w zakresie periodontologii. Materiał ten znalazł zastosowanie do szynowania lekko rozchwianych zębów paradontalnych. Może on także służyć do unieruchamiania zębów, po różnych urazach. Włókna szklane może mieć formę szyny retencyjnej. Pozwala ona na utrzymanie efektów leczenia w zakresie ortodoncji. Dlaczego warto wybrać włókno szklane? Włókno szklane cechuje się ogromną trwałością i wytrzymałością, co więcej jest ono bardzo estetyczne, a inwazyjność jest minimalna. Stomatolog w taki sposób dopiera tworzywo, że odbudowany ząb wygląda identycznie z pozostałymi. Obecna we wkładach z włókna szklanego żywica kompozytowa sprawia, że doskonale łączą się one z adhezyjnymi cementami kompozytowymi. Materiał ten nie ulega korozji w wilgotnym środowisku jamy ustnej ani reakcjom elektrolitycznym – jest to bardzo istotne dla naszego stanu zdrowia, gdyż skutkiem tych procesów jest uwalnianie jonów, które mają cytotoksyczne właściwości i sprzyjają rozwojowi nowotworów. Uzupełnienia z włókna szklanego nie powodują przebarwień w odbudowanych koronach. Tak jak wcześniej wspomnialiśmy, leczenie przy pomocy włókna szklanego odbywa się w krótkim czasie, możliwe jest to nawet w trakcie jednej wizyty. Ponadto, zastosowanie włókien szklanych ma jeszcze jedną korzyść – jest odwracalne. Co to oznacza w praktyce? Jeśli w przyszłości pacjent będzie chciał uzupełnić braki w uzębieniu implantami będzie to możliwe. Nie bez znaczenia jest również znacznie niższy koszt niż w innych możliwościach rekonstrukcji zęba (most, implant). Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że natychmiastowe uzupełnienie braku zębowego włóknem szklanym wpływa także na lepsze samopoczucie pacjentów, którzy zachowują swoje własne zęby. Kiedy nie zaleca się włókna szklanego? Przeciwwskazaniem do założenia wkładu koronowo-korzeniowego z włókna szklanego jest niekontrolowane zgrzytanie zębów, czyli bruksizm.  Włókno szklane nie jest polecane pacjentom którzy mają duże wady zgryzu, rozchwiane zęby oraz nie dbają o higienę jamy ustnej. Na zakończeniem pragniemu przypomnieć pacjentom, którzy zdecydowali się na włókno szklane, że tak jak w przypadku naturalnych zębów, ogromną rolę odgrywa higiena jamy ustnej, gdyż wszystkie odbudowy i prace stomatologiczne, wykonane z wykorzystaniem włókna szklanego, wymagają od nas rygorystycznego  przestrzegania zasad higieny jamy ustnej i regularnego poddawania się zalecanym zabiegom higienizacyjnym.   # włókno szklane # włókna poliaramidowe # wkład koronowo-korzeniowy # leczenie endodontyczne #odbudowa zęba # leczenie kanałowe # kompozyt

wady zgryzu
Estetyka uśmiechu, Ogólnie, Stomatologia dziecięca, Wady zgryzu

Płytka przedsionkowa – czym jest i po co stosować?

Rodzice od samego początku powinni zadbać i zwrócić uwagę na zgryz swojej pociechy, gdyż będzie to miało ogromny wpływ na dorosłe życie dziecka. Niestety, bardzo często dorośli lekceważą ten problem, m.in. pozwalając maluchom na zbyt długie ssanie smoczka, co w przyszłości może spowodować wystąpieniem wad zgryzu, które należy korygować chociażby przy pomocy tradycyjnego aparatu ortodontycznego.  Kiedy i jaki aparat ortodontyczny powinny nosić najmłodsze dzieci i czy faktycznie jest on skuteczny? Na te i inne pytania odpowiemy w naszym materiale. Płytka przedsionkowa – na czym polega jej działanie? Płytka przedsionkowa lub inaczej korektor zgryzu to rodzaj aparatu ortodontycznego, który ma za zadanie pomóc dzieciom zwalczyć szkodliwy nawyk ssania, np. smoczka, kciuka czy warg. Płytka jest plastikowa i ma podłużny kształt, dzięki czemu zapewnia odpowiednie warunki, aby zgryz prawidłowo się rozwijał. Warto dodać, że działanie płytki przedsionkowej oparte jest na wykorzystaniu siły mięśni w celu skorygowania niewielkich wad zgryzu. Jeśli zastanawiacie się, czy zakładanie takiego aparatu jest skomplikowane, to od razu pragniemy wyjaśnić, że plastikową płytkę należy po prostu wsunąć do ust dziecka, a sam aparat odpowiednio dopasuje się do łuku zębowego. Płytka przedsionkowa ma kilka funkcji, gdyż nie tylko dba o prawidłowe ułożenie języka, lecz również koryguje tyłozgryz, pobudza mięśnie ust i twarzy do prawidłowej pracy, przez co dzieci szybciej uczą się mówić oraz dokładniej przeżuwają pokarmy. Ten aparat ortodontyczny uniemożliwia także dziecku oddychanie ustami, jest to o tyle ważne, że  stałe oddychanie w ten sposób może negatywnie wpłynąć na stan górnych dróg oddechowych. Płytka przedsionkowa – rodzaje Płytkę przedsionkową można kupić w większości sklepów dentystycznych. Warto zaznaczyć, że płytka może mieć różne odmiany, które są przeznaczone dla innych użytkowników. Są to: – płytka przedsionkowa wyposażona w kuleczkę podniebną – produkowana przeważnie przez firmę Dr Hinz. Charakterystycznym elementem jej budowy jest kulka umieszczona na drucianym uchwycie, która jest odpowiedzialna za kierowanie języka w stronę podniebienia. Ten rodzaj aparatu jest chętnie stosowany w leczenia wad zgryzu u dzieci z zespołem Downa i porażeniem mózgowym, gdyż doskonale wyrabia nawyk prawidłowego układania języka; – płytka przedsionkowa z zaporą językową – również ten rodzaj płytek jest w asortymencie marki Dr Hinz. Zadaniem tej płytki jest niedopuszczenie języka między zęby, przez co zostaje wyeliminowany problem zgryzu otwartego i nasilonego wychylenia zębów przednich. Płytka przedsionkowa z zaporą językową jest polecana dzieciom, które mają zaburzenia mowy oraz trudności z prawidłowym artykułowaniem słów; – płytka przedsionkowa ze sztywnym profilem nadgryzowym – płytka zapewnia prawidłowe ułożenie szczęk względem siebie oraz uczy dzieci właściwego oddychania przez nos. Ten aparat także gwarantuje znaczną poprawę wymowy, ponieważ zapobiega stępianiu brzmienia głosek. Dzięki niemu zostaje również rozwiązana kwestia większości problemów związanych z tyłozgryzem. Dlaczego warto stosować płytki przedsionkowe? Tak jak wcześniej wspominaliśmy, płytki przedsionkowe są pomocne zwłaszcza w przypadku dzieci, które mają trudności z rozstaniem się z ulubionym smoczkiem, butelką czy kciukiem, są także użyteczne w  odzwyczajaniu dzieci od brania do ust różnego rodzaju przedmiotów. Ponadto u najmłodszych dzieci z powodzeniem realizują zadania aparatu ortodontycznego, a zatem regulują zgryz i ustawiają zęby w prawidłowej pozycji. Płytki przedsionkowe – kto może je nosić? Płytki przedsionkowe są polecane dla najmłodszych pacjentów w wieku od 3 do 8 lat – jest to bardzo istotne, bowiem u starszych dzieci  w przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości związanych ze zgryzem sugeruje się założenie tradycyjnego aparatu ortodontycznego. Konsultacja ze stomatologiem Płytki przedsionkowe można nabyć w ogólnej sprzedaży, jednak przed jej zakupem warto skonsultować się ze stomatologiem lub logopedą, którzy określą, czy jej zakup jest faktycznie konieczny, doradzą w kwestii rozmiaru oraz podpowiedzą, jaki rodzaj jest odpowiedni. Przy zakupie danego produktu warto zwrócić uwagę, czy konkretny artykuł jest bezpiecznym, a zatem czy posiada odpowiednie atesty. Jeśli ostatecznie lekarz zdecyduje, że maluch powinien korzystać z płytki przedsionkowej to rola rodziców nie ogranicza się jedynie do pomocy w zakładaniu korektora, lecz również opiekunowie powinni przez cały czas kontrolować, czy dziecko nie wyciąga aparatu z ust i czy właściwie z niego korzysta, gdyż w przeciwnym razie efekty działania płytki mogą być dalekie od zamierzonych.   # płytka przedsionkowa # aparat ortodontyczny # wady zgryzu # korektor zgryzu # nawyk ssania # zaburzenia mowy

hipomineralizacja urazowa (HU) zębów
Estetyka uśmiechu, Ogólnie, Profilaktyka, Różne, Zdrowie

Hipomineralizacja szkliwa

Rodzice przychodzą do gabinetu stomatologicznego ze swoimi pociechami nie tylko, aby skontrolować stan jamy ustnej, ale przede wszystkim gdy zauważą niepokojące zmiany, które mogą świadczyć np. o rozwijającej się chorobie próchnicowej zębów. Powodem do niepokoju są także stany zapalne w obrębie błony śluzowej jamy ustnej. Obecnie jednak coraz częściej można zaobserować u dzieci pewne zjawisko, objawiające się specyficznymi zaburzeniami zębów stałych.  W światowej, specjalistycznej prasie problem ten jest opisywany od wielu lat, jednakże w Polsce niestety nadal jest mało znany i mimo częstego występowania nieprawidłowo rozpoznawany. Mowa o hipomineralizacji szkliwa, która występuje na świeżo wyrzniętych trzonowcach i siekaczach. Czym jest hipomineralizacja szkliwa i jak się ją diagnozuje? Na te i inne pytania odpowiemy w naszym materiale. Hipomineralizacja szkliwa – pierwsze wzmianki o tej chorobie Termin „hipomineralizacja trzonowcowo-siekaczowa” (angielska nazwa to Molar Incisor Hypomineralization, w skrócie MIH) został opisany po raz pierwszy w 1970 roku w Szwecji. MIH definiuje się jako hipomineralizację szkliwa pochodzenia ogólnoustrojowego, która obejmuje od jednego do czterech pierwszych zębów trzonowych stałych zarówno górnych, jak i dolnych, zazwyczaj jest ona także związana z uszkodzeniem zębów siecznych stałych. Choroba ta nie dotyczy uzębienia mlecznego. Współcześni badacze szacują, iż jej częstość występowania w Europie wynosi  2,4-25%. Nie odnotowano częstości występowania hipomineralizacji szkliwa wśród polskich dzieci. Zmiany związane z hipomineralizacją wcześniej były określane mianem: cheese molars, idiopatyczne zmętnienie szkliwa, idiopatyczna hipomineralizacja szkliwa, nieprzeźroczyste plamki lub non-fluoride enamel opacities. Hipomineralizacja szkliwa – definicja pojęcia W przypadku hipomineralizacji szkliwa obserwuje się specyficzne zmiany w obrębie szkliwa, które nie należy utożsamiać z fluorozą. Chorobie towarzyszy także kruche, odpryskujące szkliwo. Hipomineralizacja szkliwa będzie zatem uszkodzeniem rozwojowym szkliwa pochodzenia ogólnoustrojowego, kiedy to mamy do czynienia z jakościowym defektem szkliwa, występującym na pierwszych trzonowcach stałych (od jednego do wszystkich czterech), a także często również na zębach siecznych stałych. Na szkliwie możemy zauważyć białe, żółte lub brązowe plamy, ostro odgraniczone od zdrowego szkliwa. Istotne jest, iż zmiany te są obecne na zębach już w momencie ich wyrzynania się. Warto dodać, iż szkliwo na chorych zębach jest w podpowierzchniowej warstwie  porowate i kruche, stąd nietrudno o uszkodzenia mechaniczne czy też odłamanie się. Młodzi pacjenci cierpiący na MIH odczuwają również wrażliwość zębów na czynniki termiczne (ciepło i zimno) oraz mechaniczne (w trakcie szczotkowania zębów występuje dotkliwy ból, nawet wtedy, gdy szkliwo jest nienaruszone), przez co dzieci mogą zaniedbywać higienę jamy ustnej. MIH charakteryzuje się także słabą reakcją na środki znieczulenia miejscowego. Leczenie hipomineralizacji szkliwa Pierwszym krokiem we właściwej terapii MIH jest określenie stopnia ryzyka wystąpienia tej choroby oraz wczesna diagnoza. Stomatolog powinien przeprowadzić wnikliwą analizę i wywiad z rodzicami, który będzie dotyczył ogólnego stanu zdrowia dziecka zwłaszcza przed 3-4 rokiem życia. W ten sposób będzie możliwe określenie stopnia ryzyka wystąpienia hipomineralizacji trzonowcowo-siekaczowej jeszcze przed pojawieniem się zębów pierwszych trzonowych stałych. Gdy dentysta wykryje zagrożenie wystąpienia choroby, rodzice powinni stawiać się ze swoimi pociechami na wizyty kontrolne co 3 miesiące. Podczas wizyt należy przeprowadzać dokładny instruktaż higieny jamy ustnej. Zadaniem stomatologa jest także zapobieganie rozwojowi ubytków próchnicowych oraz minimalizacja występowania posterupcyjnych uszkodzeń szkliwa. Warto zaznaczyć, iż w trakcie całego leczenia niezbędne jest całkowite zaangażowanie ze strony rodziców i małych pacjentów, którzy powinni współpracować ze swoim lekarzem dentystą. Jakie są zalecenia w trakcie leczenia? Specjaliści polecają stosowanie środków zawierających wysokie stężenia fluoru i fosfopeptyd kazeiny z amorficznym fosforanem wapnia, ponadto rodzice powinni rozsądnie wybierać pastę do zębów dla swoich pociech, bowiem powinna ona zawierać środki znoszące nadwrażliwość zębiny. Szczotkowanie zębów powinno się odbywać przy pomocy miękkich szczoteczek. Ogromną rolę odgrywa także zmiana nawyków żywieniowych, gdyż należy zmniejszyć spożywanie cukrów oraz kwaśnych pokarmów i napojów. W trakcie terapii warto sięgać po bezcukrowe gumy do życia, które które redukują syntezę tłuszczów i cholesterolu.   # hipomineralizacja szkliwa # białe plamy # fluoroza # hipomineralizacja urazowa # hipomineralizacja trzonowcowo-siekaczowa # terapia MIH

przyczep dziąsłowy
Anatomia, Chirurgia stomatologiczna, Estetyka uśmiechu, Usługi stomatologiczne, Zdrowie

Podcięcie wędzidełka wargi górnej – na czym polega?

Wędzidełko wargi górnej przebiega pomiędzy wewnętrzną powierzchnią wargi a powierzchnią wyrostka zębodołowego szczęki. Gdy jest ono nieprawidłowo zbudowane u dzieci i niemowląt może przyczynić się do powstania wielu różnych problemów: m.in. takich jak diastema (duża przerwa) między zębami, recesje dziąseł (odsłanianie się korzeni zębów). Zazwyczaj jako skuteczny element terapii stosuje się podcięcie wędzidełka. Warto wiedzieć, w jakich przypadkach wykonuje się taki zabieg i na czym on polega. Zapraszamy do zapoznania się z naszym najnowszym wpisem, który jest poświęcony temu zagadanieniu. Wędzidełko wargi górnej – budowa Zacznijmy, od tego, czym jest wędzidełko. Jest to bowiem włóknisty twór, łączący ze sobą dwa elementy oraz ograniczający ich ruchomość. U człowieka wyróżnia się kilka wędzidełek – między innymi: wędzidełko wargi górnej, wargi dolnej, języka, łechtaczki czy napletka prącia. Wędzidełko wargi górnej to pionowy fałd błony śluzowej spajający  wewnętrzną strony wargi górnej z wyrostkiem zębodołowym szczęki. Wędzidełka wargi górnej różnią się kształtem, grubością oraz miejscem przyczepu. Podział wędzidełek ze względu na typ przyczepu Jedną z kategorii podziału wędzidełek jest charakterystyka typu przyczepu. Wyróżnia się przyczep śluzówkowy (wędzidełko łączy się z ruchomą częścią błony śluzowej nad górnymi jedynkami), przyczep dziąsłowy (wędzidełko łączy się z błoną śluzową dziąsła wyrostka zębodołowego), przyczep brodawkowy (wędzidełko łączy się z brodawką międzyzębową) ędzidełko łączy się z brodawką międzyzębową oraz przyczep penetrujący (wędzidełko łączy się z brodawką międzyzębową). Dwa pierwsze uznaje się za prawidłowe, natomiast dwa ostatnie są podstawą do przeprowadzenia zabiegu podcięcia wędzidełka wargi górnej. Dlaczego należy przeprowadzić zabieg podcięcia wędzidełka wargi górnej? Warto wiedzieć, iż wskazaniem do takiego zabiegu jest również przerost wędzidełka lub jego niedostateczne wykształcenie. Nie należy lekceważyć tego schorzenia, gdyż nieprawidłowości związane z rozwojem wędzidełek oraz ich niewłaściwymi przyczepami skutkują występowaniem licznych problemów ortodontycznych i protetycznych. Niskie i przerośnięte wędzidełko jest powodem diastemy – przerwy pomiędzy siekaczami lub tzw. gummy smile, czyli dziąsłowego uśmiechu. Pacjenci, których dotyczy ten problem mają niższą samoocenę i gorsze samopoczucie, gdyż wady te uznawane są za poważne defekty estetyczne. Inną przypadłością jest recesja dziąseł, kiedy to pacjent cierpi z powodu  uszkodzeń i zapaleń dziąseł oraz zmaga się z trudnościami w zakresie wymowy niektórych głosek. Ponadto, nieprawidłowy przyczep wędzidełka wargi górnej oraz języka mogą powodować zmniejszoną ruchliwość, a w konsekwencji utrudnioną wymowę głosek. Jak wygląda podcięcie wędzidełka wargi górnej – rodzaje W przypadku gdy u pacjenta zostanie zdiagnozowane nieprawidłowe wędzidełko wargi górnej konieczna jest interwencja chirurgiczna. Najczęściej wykonuje się następujące operacje: – frenulektomia – wycięcie wędzidełka, – frenulotomia – podcięcie wędzidełka (najczęściej dotyczy osób z cienkim wędzidełkiem), – frenuloplastyka – plastyka wędzidełka mająca na celu zmianę kształtu, przyczepu, wielkości, itp. Zabieg ten odbywa się za pomocą skalpela lub z użyciem techniki laserowej. Współcześnie większość specjalistów stosuje metodę laserową w znieczuleniu powierzchniowym lidokainą. Nie należy się go obawiać, gdyż trwa on zaledwie kilka minut, jest bezkrwawy i nie wymaga założenia szwów. Okres gojenia się rany wynosi ok. 2 tygodni. Nieprawidłowe wędzidełko górnej wargi może być powodem wielu problemów, które wymagają konsultacji – zajmują się tym ortodonta i periodonta. Warto dodać, iż oprócz diastemy i chorób dziąseł są to też trudności w leczeniu protetycznym. Podcięcie wędzidełka górnej wargi jest zalecane także niektórym pacjentom, używającym protezy ruchomej, gdyż w ich przypadku przerośnięte wędzidełko może utrudniać wykonanie protezy oraz jej utrzymywanie się w prawidłowym położeniu podczas użytkowania.   # podcięcie wędzidełka wargi górnej # przyczep śluzówkowy # przyczep dziąsłowy # przyczep brodawkowy # przyczep penetrujący # periodontolog # ortodonta

szlifowanie zębów
Estetyka uśmiechu, Nowoczesna stomatologia, Wady zgryzu

Stripping zębów

W niektórych sytuacjach przed założeniem aparatu korekcyjnego konieczne jest zredukowanie szerokości zębów – zeszlifowanie wszystkich lub tylko części. W ten sposób możliwe jest uniknięcie ekstrakcji spowodowanej ich zbytnim stłoczeniem. W jaki sposób wykonuje się stripping zębowy, czy jest to bolesny zabieg oraz inne, niezbędne informacje na ten temat znajdziecie w naszym najnowszym artykule. Zapraszamy do zapoznania się z nim. Dlaczego należy przeprowadzić zabieg strippingu? Najważniejszym zadaniem strippingu jest też poprawienie samego wyglądu zębów, dzięki niemu zostają również usunięte wszelakie dysproporcje oraz koryguje trójkątne zęby przednie. Do strippingu stomatolog wykorzystuje specjalistyczny sprzęt – segmentową lub diamentową tarczę w przypadku większego strippingu lub paski do strippingu mniejszego. Krótki rys historyczny, czyli kiedy narodził się stripping? Metoda ta została opisana w 1994 roku przez Ballarda. Zajmował się on znacznym brakiem stłoczeń w obrębie łuków zębowych ze znacznym starciem powierzchni stycznych w czaszkach ludzi pierwotnych. Od tego czasu opracowana przez niego technika znajduje coraz szersze zastosowanie w leczeniu ortodontycznym, ale też sprawdza się w przypadku konieczności korygowania kształtu zębów w medycynie estetycznej. Czy stripping jest nieprzyjemny dla pacjenta? Tak jak wspominaliśmy wcześniej, zabieg ten wykonuje się na dwa różne sposoby, jeśli lekarz zdecydował się na pierwszą metodę, to obracająca się tarcza i borowanie powodują mechaniczne odgłosy, a z ust pacjenta mogą wydobywać się opary, jednakże nie musicie się obawiać, bo nie ma mowy o jakimś większym bólu. Pacjenci, u których przeprowadzono stripping za pomocą pasków są podzieleni, bowiem jedni twierdzą, że to nic strasznego, inni – że przyczynia się on do wystąpienia krwawienia i jest bardzo nieprzyjemny. Należy zaznaczyć, iż najgorsze są zawsze te pierwsze zabiegi, gdyż wtedy zęby nie są jeszcze obrobione. Tyczy się to zwłaszcza osób, u których zęby są ustawione bardzo ciasno. Najczęściej stripping przeprowadza się bez znieczulenia, gdyż nie wywołuje żadnych dolegliwości bólowych. Jak przebiega stripping paskowy? Po umieszczeniu pasków między zębami, stomatolog wykonuje ruchy w wprzód i w tył, ścierając nadmiar szkliwa. Niestety, taka czynność wywołuje większy dyskomfort niż w przypadku strippingu tarczą, jednakże warto mieć na uwadze, iż w trakcie zabiegu poziom generalnego bólu jest w granicy normy. Stripping a ortodoncja W trakcie zabiegu lekarz używa różnych specjalistycznych narzędzi do piłowania zębów: np. pilniczka (paska z nasypem ściernym), specjalnych piłek do strippingu lub podłużnych i bardzo cienkich wierteł. Wybór narzędzia zależy od ilości szkliwa koniecznego do usunięcia. Lekarz-ortodonta powinien mieć w gabinecie specjalne miarki, które pozwalają określić, czy odpowiednia grubość została usunięta. Czy zabieg ma miejsce w trakcie jednej wizyty? Konturing to zabieg, który wymaga stawienia sią w gabinecie stomatologicznym parokrotnie, bowiem redukcja szkliwa przy ortodoncji zazwyczaj jest stopniowo wykonywana (w razie konieczności), by zminimalizować utratę tkanek twardych. Jedna wizyta wystarczy, jeśli mówimy o korekcie estetycznej, na przykład zmianie kształtu koron lub niwelacji czarnych trójkątów. Jakie są przeciwwskazania do wykonania zabiegu? Zabieg strippingu nie może być wykonany u dzieci, posiadających mieszane uzębienie lub wczesne stałe. Raczej unika się przeprowadzania tego zabiegu u osób o zmniejszonych wymiarach zębów.  Warto mieć na uwadze fakt, iż skutki tego zabiegu są nieodwracalne. Jakie mogą być niepożądane skutki zabiegu? Skutkiem ubocznym strippingu mogą być ewentualne problemy z tkankami przyzębia, wynikające z zbliżenie korzeni zębów sąsiadujących do siebie i zmniejszenie szerokości przegród międzykorzeniowych. Powikłania te występują jednak bardzo rzadko.   # stripping zębów # ortodoncja # borowanie # szlifowanie zębów # szkliwo # aparat ortodontyczny # konturing

wady zgryzu u dzieci
Anatomia, Estetyka uśmiechu, Ogólnie, Różne, Stomatologia dziecięca, Wady zgryzu

Czy smoczek i butelka mogą mieć negatywny wpływ na zgryz dziecka?

Noworodki wraz z przyjściem na świat mają potrzebę, zapewniającą im poczucie bezpieczeństwa, czyli odruchowy nawyk ssania. Bardzo często zdarza się, iż rodzice, aby uspokoić swojego malucha podają smoczek lub butelkę. Czy jednak jest to dobre rozwiązanie i jaki negatywny wpływ na zgryz dziecka ma smoczek? W jakich sytuacjach podanie smoczka jest uzasadnione i jakie konsekwencje może nieść za sobą ssanie smoczka, na te i inne pytania odpowiemy poniżej. Warto być świadomym zagrożeń. Odruch ssania jako naturalna potrzeba noworodka Odruch ssania jest naturalnym odruchem dziecka, a wykształca się już ok. 30 tygodnia życia płodowego. Podstawową funkcją tego odruchu jest oczywiście przygotowanie do możliwości pobierania pokarmu matki. Każde dziecko rodzi się z wrodzonym odruchem ssania, który pozwala nie tylko na zaspokojenie głodu, lecz również gwarantuje bezpieczeństwo i bliskość. I na tej funkcji bazuje smoczek, który z czasem staje się nieodzownym towarzyszem dziecka. Smoczek a wady zgryzu i wady wymowy Należy pamiętać, iż zarówno smoczek, jak i butelki ze smoczkiem oraz ssany kciuk mogą mieć negatywny wpływ na zgryz i zęby dziecka. Nie jest regułą, iż stosowanie smoczka gwarantuje nieprawidłowości, gdyż wszystko zależy od umiejętnego, rozsądnego użytkowania.  Zdaniem wielu dentystów i pediatrów smoczki mogą przyczynić się do powstawania wad zgryzu (najczęściej tyłozgryzu i wysunięcia górnych jedynek i dwójek). Taka sytauacja ma miejsce, gdy smoczek stosowany jest zbyt długo i zbyt często. Podobnie sprawa przedstawia się ze ssaniem kciuka u dzieci. Rodzice, jeśli zauważą, że ich pociechy mają taki nawyk powinni od razu go eliminować.  Gdy tylko wasza pociecha zacznie wkładać palec do buzi należy go od razu wyciągać i zajmować rączki czymś innym np. grzechotkami. Należy dodać, iż nawyk ssania smoczka , jak i kciuka mogą prowadzić do powstania wady wymowy. Dzieci, które zaprzyjaźnione ze smoczkiem lub kciukiem są w pewnym stopniu narażone na wady zgryzu i deformacje podniebienia. Do najczęstszych nieprawidłowości należy tyłozgryz – cofnięcie dolnej szczęki, przy jednoczesnym przesunięciu górnych siekaczy do przodu. W przyszłości utrudni to wymowę głosek syczących s, z, c, dz. Ponadto, ciągłe ssanie smoczka lub kciuka w dużej mierze zmniejsza napięcie mięśni warg, a zatem problemy może sprawić zaciśnięcie ust, a co za tym idzie, będzie utrudniona artykulacja głosek dwuwargowych, takich jak p, b, m, w, f. W tym przypadku należy zgłosić się po profesjonaną pomoc, logopeda pokaże, jakie należy stosować ćwiczenia w celu usprawnienia aparatu artykulacyjnego. Dodatkowo należy wspomnieć, iż negatywnym skutkiem nieunoszenia języka będzie nieprawidłowa  realizacja ś, ź, ć, dź, sz, ż, cz, dż, l oraz r. Maluch może również nie wymawiać głosek syczących, czyli s, z, c, dz. Złe nawyki przyczyniają się do wsuwania języka między zęby, przez co powstaje najczęstsza wada wymowy, czyli seplenienie, zwane również międzyzębowością. Kiedy smoczek przestaje być potrzebny? Zazwyczaj rodzice zadają sobie to pytanie, dlatego warto wiedzieć, iż potrzeba ssania zanika u dziecka ok. 8-12 miesiąca życia, gdy pojawiają się u niego pierwsze zęby i uczy się ono już gryźć i przeżuwać pokarmy. Wtedy też ssanie przestaje być potrzebą, a staje się nawykiem, zatem jest to najlepszy moment, aby ograniczyć, a z czasem całkowicie wyeliminować podawanie smoczka. Jak ochronić zgryz dziecka? – Nie należy przyzwyczajać dziecka, iż na każde zawołanie, płacz dostanie smoczek. Płacz u maluchów jest komunikacją z otoczeniem, dlatego czasem, aby uspokoić niemowlaka nie będzie konieczne podanie smoczka. Smoczek należy traktować jako ostateczne rozwiązanie, kiedy inne sposoby uspokojenia zawiodły. – Rodzice i opiekunowie nie powinni oblizywać smoczka ani smoczka w butelce dziecka, gdyż w ten sposób mogą zarazić dziecko swoimi bakteriami, a próchnica jest zaraźliwa. – Niektórzy rodzice, aby jeszcze szybciej uspokoić malucha smarują smoczek czy butelkę miodem lub zanurzają go w słodkich napojach. W ten spoób bardzo szybko można doprowadzić do próchnicy butelkowej. – Smoczki oraz smoczki do butelek powinny być dopasowane do wieku oraz specjalistycznie wyprofilowane. – Gdy zauważycie pierwsze ząbki u dziecka (ok.6-8 miesiąca życia) to powoli oduczajcie je korzystania ze smoczka. Dziecko w wieku 12-18 miesięcy zdecydowanie nie powinno go już używać. – Dziecko nie powinno ssać jednego smoczka dłużej niż 3 miesiące, zaś kupując go warto zwrócić uwagę, aby wybrany przez was model posiadał wszystkie atest PZH oraz pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Na zakończenie pragniemy dodać, iż odstawienie smoczka powinno odbywać powoli, za pomocą metody małych kroczków. Musicie być przekonani o słuszności takiej decyzji i jednomyśni – nie możecie dać się maluchwoi sterrroryzować płaczem! Zachęcamy was do konsekwencji działania.   # zgryz dziecka # smoczek # butelka # kciuk # rozwój mowy dziecka # wady zgryzu # wady wymowy # logopeda # dentysta

brak jednego zęba
Anatomia, Estetyka uśmiechu, Implanty, Nowoczesna stomatologia, Protezy zębowe, Różne, Usługi stomatologiczne, Zdrowie

Efekt Godona, czyli co będzie gdy zabraknie zęba?

Niektórym pacjentom wydaje się, iż utrata jednego zęba w niczym nie przeszkadza, a zatem nie ma konieczności uzupełniania takiego braku. Niestety, takie lekceważenie problemu może mieć bardzo poważne skutki w postaci efektu Gordona. Na czym on polega i jak można zapobiegać jego wystąpieniu? Na te i inne pytania odpowiemy w naszym najnowszym wpisie. Każdy dorosły człowiek powinien mieć 32 zęby, wliczając w to także ósemki, które są dość kłopotliwe, bowiem pojawiają się w jamie ustnej jako ostatnie, tym samym mogą przyczyniać się do stłoczenia zębów. Z racji utrudnionego dostępu często nienależycie je czyści i szczotkujemy, co z kolei skutkuje próchnicą. Nie zapominając o innych problemach z zębami mądrości, (które bliżej opisaliśmy w jednym z wcześniejszych artykułów), często zęby te po prostu się usuwa. A zatem, bez ósemek w jamie ustnej powinno być 28 zębów ułożonych na łukach – 14 na górze i 14 na dole. Czy faktycznie brak jednego zęba może mieć dla nas znaczenie? Jak najbardziej! Przesuwanie się zębów sąsiadujących w lukę po utraconym zębie, czyli wspomniany na początku efekt Godona może być przyczyną wielu poważnych problemów. Brak jednego zęba to nie tylko pusta przestrzeń… Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że brak jednego zęba może negatywnie wpłynąć na nasz układ stomatognatyczny. Niezależnie od tego, czy mówimy o ubytku w trzonowcach, przedtrzonowcach, kłach czy siekaczach – zawsze mamy do czynienia z zaburzeniami w obrębie całego łuku zębowego. Z czasem doprowadzają one do deformacji zgryzu, a tym samym wpływają negatywnie na estetykę twarzy, np. szybciej pojawiają się zmarszczki. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, iż zęby lubią swoje towarzystwo, stoją jeden obok drugiego w łuku, stykają się ze sobą, tym samym tworzą jedność. Gdy przeżuwamy pokarm siła żucia działa na ząb z góry, ponieważ jednak jest on elementem większego układu, to zostaje ona przeniesiona także na zęby sąsiednie. W momencie braku któregoś z zębów, sąsiadujący z pustym miejscem ząb zostanie nadmiernie obciążony, a po pewnym czasie stopniowo zacznie się również przechylać. Regularnie poddawany siłom żucia, pozbawiony oparcia w sąsiednim zębie szybciej ulegnie rozchwianiu, ukruszeniu lub pęknięciu. Efekt Godona – definicja zjawiska Jeżeli została usunięta dolna lewa szóstka, to górna lewa szóstka nie ma podparcia i będzie wysunięta ku dołowi. Proces ten fachowo nazywamy ekstruzją. Ząb wtedy wygląda na dłuższy i wyraźnie wystaje ponad linię koron sąsiadujących zębów. To właśnie jest tzw. efekt Godona. Po kilku latach może okazać się, że taka przeszkoda sprawi, iż dolne i górne zęby zaczną się mijać i powstaną problemy ze zgryzem. Warto dodać, iż wysunięty ząb ma bardziej odsłoniętą większa część korzenia, którego nie przykrywa dziąsło, a zatem pacjenci są bardziej narażeni na gromadzenie się płytki nazębnej, kumulują się nim resztki pożywienia i łatwiej rozwijają się bakterie próchnicowe. Te czynniki bezpośrednio wpływają na rozwój bakterii na dziąsłach i rozwój paradontozy, a stąd – jak wiemy – bardzo prosta droga do utraty kolejnego zęba, a nawet – w skrajnych przypadkach może nas czekać bezzębie. Jakie są przyczyny powstawania efektu Godona? Wcześniej wspominaliśmy, iż za efekt Godona odpowiada przede wszystkim brak zęba przeciwstawnego, ale to nie jest regułą. Do innych powodów należy zaliczyć różnego typu wady zgryzu, kiedy siły nacisku szczęki i żuchwy nie są równomierne, a także niedopasowane wypełnienia (dlatego tak istotne jest, aby w trakcie leczenia stomatologicznego odpowiednio „przymierzyć” swoje plomby!) i starte lub uszkodzone zęby. Nieprawidłowe przemieszczanie się zębów po stracie jednego Powszechnie panuje opinia, iż po usunięciu jednego zęba, pozostałe przesuwają się w jednostajny sposób, w celu utworzenia równomiernych przestrzeni między sobą, wypełniających puste miejsce. Jest to błędny tok rozumowania, bowiem gdy brak jednego zęba dotyczy dolnego trzonowca, to jego sąsiad się po prostu przechyla, a nawet zauważymy, iż kładzie się on w stronę zęba z przodu. Tym samym powstała trójkątna przestrzeń znacznie utrudnia dentyście wstawienie implantu, protezy lub korony, ale sprzyja gromadzeniu się różnorodnych bakterii i resztek jedzenia. Jak widzimy, brak jednego zęba dotyka przynajmniej trzech sąsiadujących. Ale to nie jedyne komplikacje, jakie mogą wystąpić po usunięciu zęba. Przechylający się ząb w jedną stronę, może również wystawać drugim końcem ponad płaszczyznę zgryzu. Dolna szczęka – stykając się z górną – mimowolnie zacznie omijać tę przeszkodę, zmieniając swoją normalną pozycję ustawienia się. W efekcie pacjent może cierpieć na dysfunkcje mięśni żucia oraz może dojść do zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu skroniowo-żuchwowego. Ponadto, problemy wynikające z efektu Godona mogą przejawia się,  m.in. bólem stawu przy mówieniu lub żuciu. Bólami promieniującymi ze stawu do ucha, żuchwy, a nawet potylicy. Uporczywy ból nie będzie nam towarzyszył przez cały czas, a nasila się w trakcie lub po intensywnej rozmowie i jedzeniu. Te dolegliwości określa się mianem zespołu Costena. Efekt Godona – jak wygląda leczenie? Jak wiadomo, najlepszą metodą jest unikanie wystąpienia efektu Godona, a zatem warto tuż po ekstrakcji zęba zdecydować się na uzupełnienie braku. Współczesna stomatologia przynosi skuteczne rozwiązanie w postaci koron, implantów czy mostów. Efekt Godona i korekta długości wysuniętego zęba odbywa się przy pomocy leczenie kanałowego, a czasem nawet niezbędne jest przeprowadzenie leczenia ortodontycznego.   # efekt Godona # brak jednego zęba # braków wielozębowe # bezzębie # zmarszczki # seplenienie # utrata zębów  

aparat ortodontyczny
Estetyka uśmiechu, Higiena jamy ustnej, Pielęgnacja zębów, Wady zgryzu

Leczenie stomatologiczne gdy się nosi aparat na zęby

Osoby, które decydują się na założenie aparatu mają wiele wątpliwości dotyczących nie tylko higieny jamy ustnej i dbania o zęby, lecz również chcą wiedzieć, jaki powinien być stan zębów przed rozpoczęciem leczenia ortodontycznego oraz czy już posiadając aparat, można w razie potrzeby je leczyć. W naszym wpisie pragniemy wyjaśnić kwestię leczenia stomatologicznego, gdy już jest założony aparat na zęby. Jakie zabiegi mogą zostać wykonane w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego. Przygotowanie zębów do założenia aparatu Zanim zostanie zamontowany aparat na zęby na stałe stomatolog musi dokładnie skontrolować jamę ustną i w razie potrzeby muszą zostać wyleczone ogniska próchnicy w zębach, oprócz tego zalecane jest również usunięcie kamienia nazębnego, osadów oraz zakończenie leczenia ubytków. Wszystkie te czynności są konieczne, bowiem dzięki nim zminimalizowane zostaje prawdopodobieństwo wystąpienia jakichkolwiek problemów już w trakcie noszenia aparatu. Najlepiej, aby leczenie stomatologiczne i późniejsze ortodontyczne odbywało się w ramach porozumienia obu specjalistów, gdyż to pozwoli na uzyskanie doskonałych efektów oraz zaoszczędzi nam sporo dodatkowych kosztów. Jakich? W trakcie leczenia ortodontycznego czasem, aby uzyskać prawidłowe ustawienie zębów niezbędne jest usuwanie zębów (pojedynczych). W sytuacji, gdy ząb zaatakowała np. próchnica i tak miałby podlegać resekcji jeszcze przed założeniem aparatu ortodontycznego to jego leczenie raczej mijałoby się z celem (a nawet byłoby niepotrzebnym wydatkiem, na który byłby narażony pacjent). Czy leczenie stomatologiczne w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego jest możliwe? Odpowiedź jest jedna – jak najbardziej. Należy zaznaczy, iż zęby w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego, gdy nie przestrzegamy zaleceń lekarza dotyczących właściwej higieny jamy ustnej, są bardziej podatne na występowanie rozmaitych schorzeń. W razie konieczności uzyskania dostępu do części zębów, znajdujących się za umocowaną na zębach strukturą, niezbędne będzie tymczasowe ściągnięcie zamków czy innych elementów aparatu. Jeżeli stomatolog ma odpowiednie przeszkolenie i umiejętności to może dokonać tej czynności samodzielnie, w przeciwnym razie nie obejdzie się bez pomocy ortodonty, który na czas konieczny do przeprowadzenia leczenia stomatologicznego zdejmie wymagane elementy aparatu, a później zamocuje je ponownie na wcześniejszym miejscu. Jeśli niestety nasz stomatolog i ortodonta pracują w dwóch różnych miejscach to warto mieć na uwadze fakt, iż zdjęcie zamka na 1-2 dni i więcej, może mieć już negatywny wpływ na wynik Waszego leczenia ortodontycznego. Bywa, iż w trakcie noszenia aparatu mogą zostać odkryte, niezauważone wcześniej, bardzo małe ubytki na powierzchniach stycznych, wcześniej stłoczonych lub obróconych zębów. Poprzez działania ortodontyczne następuje poszerzenie łuku zębowego i mogą powstawać szpary między zębami lub ząb może się odkręcić do tego stopnia, że dochodzi do zmiany jego położenia. W ten sposób może okazać, że wcześniej niezdiagnozowany, niewielki ubytek nagle staje się widoczny. Pamiętajcie, iż jeśli macie jakiekolwiek podejrzenia występowania nieprawidłowości w zakresie zdrowia zębów to koniecznie powinniście odwiedzić swojego stomatologa. Dotyczy to np. wystąpienia ewentualnych ognisk próchnicy, które wykryte odpowiednio wcześnie nie będą wymagały zdejmowania poszczególnych elementów aparatu. Aparat na zęby a usuwanie zębów Gdyby zaistniała konieczność ekstrakcji zęba to nie ma żadnych przeciwwskazań do jego usunięcia. W razie potrzeby ortodonta będzie również musiał zdjąć dany łuk aparatu, dolny lub górny, kolejno usuwa się ząb i zakłada ponownie aparat. Aparat ortodontyczny a leczenie ósemek Niektórzy twierdza, iż aby aparat ortodontyczny został zamocowany niezbędne jest usunięcie zębów mądrości jeszcze przed rozpoczęciem leczenia. Ta opinia jest nie do końca prawdziwa, bowiem zdarza się, iż u wybranych pacjentów znacznie lepszy rezultat będzie miało usunięcie ósemek już w trakcie leczenia ortodontycznego. U jeszcze innych – usunięcie zębów mądrości w ogóle nie będzie miało znaczenia. Higiena jamy ustnej a aparat na zęby Na zakończenie pragniemy przypomnieć, iż pacjenci, noszący aparat ortodontyczny, powinni przestrzegać szeregu zaleceń. Obejmują one zwłaszcza częste czyszczenie zębów – jest to szczególnie istotne, gdyż pomiędzy zębami a elementami aparatu stosunkowo łatwo gromadzą się resztki jedzenia. Osoby noszące aparat na zęby powinny myć je w zasadzie po każdym posiłku, dodatkowo zaleca się im korzystanie z nici dentystycznej oraz specjalnych szczoteczek dla użytkowników aparatów. # aparat na zęby # aparat ortodontyczny # ortodonta # dentysta # próchnica # usuwanie zębów # higiena jamy ustnej

Prywatne Centrum Stomatologiczne

Stomatolog – Dentysta – Gabinet Stomatologiczny – Prywatne Pogotowie Stomatologiczne – Olsztyn – Zawsze blisko swoich pacjentów

ul. Pstrowskiego 14D/1
10-602 Olsztyn
Województwo warmińsko-mazurskie

Copyright © Wszystkie prawa zastrzeżone | Teresa Rokicka-Morabet, Abdellatif Morabet 2016-2025