89 543 60 67

513 100 313

Różne

higiena jamy ustnej
Nowoczesna stomatologia, Profilaktyka, Różne

Nowe produkty, które ułatwią codzienną higienę jamy ustnej

Obecnie dbanie o higienę jamy ustnej jest znacznie prostsze i przyjemniejsze niż kilkanaście lat temu, a to za sprawą ogromnego postępu technologicznego oraz wielu unowocześnień, które przekładają się na nową jakość życia. Tendencja ta jest także doskonale widoczna w profilaktyce oraz higienie jamy ustnej. Liczne wynalazki, nowe produkty służące m.in. do oczyszczania przestrzeni międzyzębowej są niezawodnymi pomocnikami, dzięki którym zyskamy piękny, zdrowy uśmiech. W artykule pragniemy zaprezentować właśnie te rewolucyjne nowe produkty, które pomogą zadbać o zęby zarówno starszym, jak i młodszym pacjentom. Jesteście ciekawi, jak one działają? Z chęcią wyjaśnimy ich funkcjonowanie. Elektryczna nić dentystyczna, czyli do czego służy flosser? Aby mieć piękne, zdrowe zęby samo regularne szczotkowanie nie wystarczy, bowiem szczoteczka dociera zazwyczaj jedynie do trzech z pięciu powierzchni każdego z naszych zębów. Z pomocą w oczyszczeniu trudnodostępnych obszarów przychodzi nitka dentystyczna. Jej użycie niektórym sprawia niemały problem, szczególnie jeżeli zęby są bardzo ciasno ułożone. Część pacjentów właśnie z tego powodu rezygnuje z używania nici dentystycznej, a przecież wystarczy zastąpić ją flosserem. Flosser, ma rękojeść do trzymania, a na niej znajduje się woskowana nić. Flosser bez trudu dotrze do tylnych zębów. Zaletą flossera jest niewielki rozmiar – możemy go nosić w torebce czy plecaku wraz z innymi artykułami higienicznymi. Ponadto jest on niezwykle higieniczny, gdyż nici dentystycznej nie trzymamy w palcach, a gdy mamy flosser jednorazowego użytku to możemy go od razu wyrzucić.  Warto wiedzieć, iż na rynku są także dostępne w sprzedaży elektryczne flossery z wymiennymi główkami, dozownikiem długości nici oraz ostrzem służącym do jej odcinania. Innowacyjne produkty – irygator do płukania zębów Jeśli tak do końca nie jesteście przekonani do flosserów i nici dentystycznej to polecamy inny sprzęt o podobnym zastosowaniu, czyli irygator. Jego zadaniem jest płukanie jamy ustnej. Strumień wodny (woda plus płyn do płukania) jest tak silny, że wypłukuje z przestrzeni międzyzębowych i szczelin wszystkie pozostałości. Irygator z powodzeniem usuwa nawet nagromadzoną na zębach płytkę nazębną. Ma on także dobroczynny wpływ na dziąsła, gdyż przyjemnie je masuje, co jest konieczne w profilaktyce zapalenia i krwawienia dziąseł. Pacjenci korzystający z irygatora są pozytywnie zaskoczeni efektami działania tego sprzętu. Odkąd nabyli irygator nie muszą już używać nici dentystycznych, co skraca czas czyszczenia zębów. Irygatory dobrze spełniają swoje zadanie także przy płukaniu zębów z nałożonym aparatem ortodontycznym. Dokładne wyczyszczenie szczotką trudno dostępnych miejsc jest niemal niemożliwe, a irygator wypłukuje wszystkie pozostałości z pokarmów. Rewelacyjne efekty czyszczenia zębów, dzięki aplikacjom mobilnym Współczesny człowiek nie wyobraża sobie życia bez smartfonu, korzystamy z niego w autobusie, na przystanku, w sklepie – zamawiamy produkty, sprawdzamy wiadomości czy prognozę pogody. Dlaczego zatem nie skorzystać z tego urządzenia w trakcie mycia zębów? Oczywiście nie mamy na myśli jednoczesnego surfowania w interniecie i szczotkowania czy nitkowania zębów, ale użycie specjalnych aplikacji – dla dzieci i dla dorosłych, które pomogą nam w utrzymaniu higieny jamy ustnej. Wśród aplikacji znajdują się takie, odtwarzające dokładnie przez 2 minuty muzykę – jest to dokładnie tyle, ile potrzeba, aby zęby zostały starannie wyszczotkowane. Rodzice niejednokrotnie spotkali się z sytuacją, iż ich pociechy, chciały bardzo szybko i powierzchownie umyć ząbki, a gdy będzie włączona aplikacji i z telefonu będą rozbrzmiewać ulubione piosenki czy też fragmenty bajek to mycie ząbków stanie się zabawą, a nie przykrym obowiązkiem. Niektóre firmy zsynchronizowały swoje elektryczne szczoteczki do zębów czy elektryczne irygatory z aplikacjami mobilnymi, zatem w trakcie mycia zębów otrzymamy informacje i ostrzeżenia, gdy za mocno będziemy naciskać na dziąsła lub też gdy ominiemy wybrany obszar. Możemy wybrać sobie odpowiedni plan czyszczenia nastawiony na usuwanie płytki i kamienia nazębnego, dbanie o dziąsła czy też wybielanie zębów. Takie aplikacje mobilne pełnią rolę wirtualnego personalnego trenera dentystycznego. Płyn barwiący zęby – zabawa i higiena jamy ustnej w jednym! Niejednokrotnie w swoich artykułach wspominaliśmy, jak istotna jest dbałość o zęby mleczne, gdyż dzięki temu można uniknąć wielu problemów w dorosłych życiu. Co jednak zrobić, gdy nasza pociecha niechętnie szczotkuje zęby lub też nie robi to prawidłowo? Odkładający się osad na płytce jest sprzyjającym środowiskiem dla rozwoju bakterii, które skutecznie niszczą szkliwo, a tym samym może rozwijać się próchnica. Rozwiązaniem jest płyn barwiący osad na zębach za sprawą którego na zębach uwidaczniają się miejsca, gdzie nagromadziła się płytka. Kropelki płynu wystarczy wlać do wody, a po przepłukaniu ust roztworem na zębach pojawi się niebieski osad, dzięki czemu zarówno maluch, jak i jego opiekunowie widzą, jakie miejsca wymagają intensywnego szczotkowania. Płyn motywuje dzieci do starannej higieny oraz zachęca, aby je regularnie myć. Stosowanie kropelek, barwiących osad nazębny, można połączyć z innymi metodami, np. używaniem aplikacji mobilnej, utrwalającymi nawyk częstego mycia zębów. Warto na bieżąco śledzić obecne na rynku nowe produkty związane z branżą stomatologiczną, gdyż ich codzienne używanie zapewni naszym zębom olśniewający wygląd i zdrowie. # nowe produkty # elektryczna nić dentystyczna # irygator # aplikacje mobilne # płyn barwiący osad nazębny

migrena
Różne, Zdrowie

Ból głowy a zęby

Każdy z nas raz na jakiś czas (oby jak najrzadziej) doświadcza uporczywego bólu głowy, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Zazwyczaj przyczyn doszukujemy się w zmianie pogody, stresującym trybie życia, zmęczeniu i niewyspaniu, tłumaczymy go także kłopotami z zatokami lub też migreną. Poprawę samopoczucia przynosi nam dopiero zażycie tabletki przeciwbólowej, ale przecież to nie jest dobre rozwiązanie. Za przyczyną bólu głowy mogą stać zęby, choroby jamy ustnej czy też nieprawidłowe nawyki, dlatego leczenie rozpocznijmy od wizyty w gabinecie stomatologicznym. Co może powodować ból głowy? Ból głowy może być spowodowany takimi czynnikami jak, m.in.: wyrastający ząb mądrości, bruksizm, nieświadome zagryzanie policzków, pojedyncze ubytki i rozwijająca się próchnica. Lista ta jest długa, a objawy bardzo łatwo można pomylić z migreną lub stanem zapalnym zatok. W naszym artykule omówimy kilka przyczyn bólu głowy, zapraszamy do zapoznania się z nim. Próchnica a ból głowy Zaawansowana próchnica może prowadzić do infekcji bakteryjnych, ukruszeń, złamań lub nawet całkowitego rozpadu korony zęba. Gdy korona zęba zostaje uszkodzona odsłaniają się nerwy, które mają nieustanny kontakt z różnymi czynnikami, np. ciepłym i zimnym jedzeniem oraz piciem. Podrażniony przez zimny napój lub wdychane ciepłe powietrze nerw od razu reaguje, wysyłając sygnał bólowy do różnych części twarzy. Tym samym zaczynamy odczuwać nieprzyjemny ból głowy. Przyjmowanie tabletek przeciwbólowych będzie doraźnym działaniem, skutecznym tylko przez moment, aby raz na zawsze pozbyć się bólu konieczna jest rekonstrukcja zęba lub leczenie kanałowe. Groźny bruksizm Współczesny człowiek żyje w ciągłym pośpiechu, w biegu, zmagając się z różnymi stresującymi sytuacjami na co dzień. Aby odreagować często mimowolnie wykonujemy określone czynności, które mają negatywny wpływ na stan naszej jamy ustnej, np. zaciskamy zęby czy przygryzamy policzki. Jednym z takich szkodliwych nawyków jest bruksizm, czyli nieświadome zgrzytanie zębami w nocy. Bruksizm nie tylko jest kłopotliwy dla innych osób, z którymi śpimy, lecz również ma bardzo przykre konsekwencje dla zdrowia i stanu naszych zębów, gdyż powoduje: rozchwianie zębów, starcie koron, spękanie szkliwa, stany zapalne. Jednocześnie każdej z tych dolegliwości towarzyszy przewlekły i nieraz uporczywy ból głowy. Bruksizm często jest niezdiagnozowany, a pacjenci nawet nie zdają sobie sprawy z tej przypadłości. W leczeniu bruksizmu niezbędne jest podjęcie leczenia ortodontycznego lub też noszenie na noc specjalnejszyny chroniącej zęby. Zażywanie tabletek przeciwbólowych w tym przypadku mija się całkowicie z celem. Ból głowy po wyrwaniu zęba Usunięcie chorego zęba przez wielu jest uznawane za koniec kłopotów i pożegnanie się z bólem, jednakże w rzeczywistości może być całkiem inaczej. Tuż po ekstrakcji może wystąpić ból głowy, który będzie skutkiem efektu Godona. Efekt Godona pojawia się, gdy brakuje jednego zęba, a te sąsiadujące z ubytkiem, tracą swoje naturalne podparcie, następuje ich rozchwianie, a finalnie dochodzi do ich wysuwania się z zębodołu. W jamie ustnej zmienia się także rozłożenie sił. Pacjenci po wyrwaniu zęba zaczynają np. nadmiernie eksploatować zęby przednie i tym samym są one bardzo szybko ścierane. Przeciążenia stawu skroniowo-żuchwowego a ból głowy Za przeciążenia stawu skroniowo-żuchwowego są odpowiedzialne nawet pojedyncze ubytki. Dolegliwość ta charakteryzuje się trzaskami w stawach podczas jedzenia lub ziewania. Warto pamiętać, iż wszelkiego rodzaju napięcia, przeciążenia i przesunięcia zębów mogą powodować bóle głowy, stąd też tak istotna jest nasza troska i dbałość o stan jamy ustnej. Powracające bóle głowy są sygnałem ostrzegawczym i nie należy ich bagatelizować. Nieleczone zęby, zaatakowane przez próchnicę i infekcje mogą oprócz bólu doprowadzić do schorzeń serca, nerek, płuc, a także do zmian nowotworowych w obrębie jamy ustnej, dlatego tak istotne jest, aby regularnie odwiedzać swój gabinet stomatologiczny.   # ból głowy # migrena # bruksizm # próchnica # ząb mądrości # efekt Godona # staw skroniowo-żuchwowy

stomatolog
Ogólnie, Różne

Czym się różni dentysta od stomatologa?

W powszechnym rozumieniu „dentysta” i „stomatolog” to terminy oznaczające lekarza leczącego nasze zęby, jednakże tak naprawdę zawody te nieco różnią się od siebie. Na czym polega ta różnica i jakie to ma dla nas, pacjentów znaczenie? Na ten temat możecie przeczytać w najnowszym artykule. Jeden zawód, różne nazwy? Różnicy przede wszystkim należy doszukiwać się w samej nazwie, bowiem słowo „stomatologia” wywodzi się od greckiego wyrazu „stoma”, oznaczającego usta, drugi zaś człon “logia” to nauka, natomiast „dentystyka” pochodzi od łacińskiego „dens” – ząb. Zatem w wielu krajach to rozróżnienie jest w użyciu i dentysta będzie specjalistą zajmującym się wyłącznie zębami, a stomatolog leczy nie tylko zęby, ale także choroby przyzębia, błony śluzowej oraz innych tkanek jamy ustnej. Dawniej w Polsce też tak było, jednak wraz z przystąpienie naszego kraju do Unii Europejskiej nastąpiło ujednolicenie nazewnictwa. Obecnie po zakończeniu studiów stomatologicznych i zdaniu państwowego egzaminu otrzymuje się tytuł lekarza dentysty. Zadania lekarza dentysty Warto przytoczyć treść Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty: “Wykonywanie zawodu lekarza dentysty polega na udzielaniu przez osobę posiadającą wymagane kwalifikacje, potwierdzone odpowiednimi dokumentami, świadczeń (zdrowotnych, …) w zakresie chorób zębów, jamy ustnej, części twarzowej czaszki oraz okolic przyległych.” Jak widzimy, zarówno lekarz stomatolog, jak i lekarz dentysta zajmują się badaniem stanu zdrowia, diagnozują choroby oraz im zapobiegają, leczą i rehabilitują chorych, udzielają porad lekarskich oraz wydają obiektywne i profesjonalne opinie oraz orzeczenia lekarskie dotyczące nie tylko zębów, ale całej jamy ustnej pacjenta. Kontrowersyjna zmiana nazwy zawodu po wejściu do UE Wspomniana wcześniej kwestia zmiany nazwy stomatologa na dentystę spotkała się z ogromnym sprzeciwem samych lekarzy, którzy poczuli się dotknięci tę degradacją. Tym bardziej, że przecież ich studia i nauka przyniosły zdobycie uprawnień i wiedzy na temat profilaktyki i leczenia całej jamy ustnej, a nie tak jak w przypadku dentystów – wyłącznie zębów. Protesty lekarzy na dzień dzisiejszy nie przyniosły spodziewanego efektu, bowiem nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie rozwiązano ten węzeł gordyjski. Obecnie lekarz dentysta to właśnie stomatolog w dawnym rozumieniu. Dlaczego ciągle niektórzy lekarze posługują się tytułem stomatologa? Na niektórych tabliczkach przy gabinetach stomatologicznych możemy zobaczyć napis „lekarz stomatolog” obok innych lekarzy dentystów. Zapewne co poniektórzy będą się zastanawiać, skąd taka terminologia i czy jest ona prawidłowa? Jak najbardziej jest ona prawidłowa, gdyż przed ujednoliceniem, czyli przed 2002 rokiem kończący studia lekarze otrzymywali tytuł „lekarza stomatologa” , zatem jeśli dana osoba uzyskała takie uprawnienia to ma prawo posługiwać się nazwą „lekarz stomatolog”. Dentysta, stomatolog: czy można obie te nazwy stosować zamiennie? Zgodnie z polskim prawem tak. Ale warto uważać, gdy będziemy musieli skorzystać z pomocy dentystycznej np. w Wielkiej Brytanii czy Austrii, gdyż w niektórych krajach powiedzenie o stomatologu „dentysta” może zostać uznane za obraźliwe.  Także w polskich gabinetach stomatologicznych gdy widnieje napis „lekarz stomatolog” to bardziej preferowana będzie właśnie taka tytulatura. Nieważna nazwa, istotne są umiejętności Należy podkreślić niezależnie czy dany specjalista będzie się posługiwał tytułem „lekarza stomatologa” czy „lekarza dentysty” to najważniejsze są jego umiejętności, profesjonalizm i doświadczenie, bowiem one mają bezpośredni wpływ na stan naszych zębów i jamy ustnej.Gdy Studia stomatologiczne i specjalizacja Aby móc posługiwać się tytułem „lekarza dentysty” należy ukończyć 5letnie studia medyczne, w trakcie których studenci poznają nie tylko teorie, ale również mają zajęcia praktyczne z pacjentami. Pełne prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty uzyskują absolwenci studiów, którzy oprócz wszystkich egzaminów dyplomowychi oraz LDEK – Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego (do 2012 nazywany był on Lekarsko-Dentystycznym Egzaminem Państwowym) odbyli jeszcze 12-miesięczny praktyczny staż. Młody lekarz może przyjmować i leczyć pacjentów bez konieczności wyboru specjalizacji (np. protetyka, endodoncja, itp.). Zainteresowani określoną dziedziną lekarze zamiast specjalizacji często wybierają dodatkowe (płatne) kursy i szkolenia, dzięki którym mogą pogłębić swoją wiedzę  na dany temat, by w końcu stać się ekspertem.   # stomatolog # dentysta # dentystyka # studia # specjalizacja # stomatologia

proteza zębowa
Protezy zębowe, Różne

Trzecie zęby – czyli jak szybko można przyzwyczaić się do protezy zębowej? Pomocne wskazówki

Gdy pierwszy raz założymy naszą protezę zębową (tzw. trzecie zęby) możemy poczuć się nieco dziwnie, od razu pojawią się wątpliwości dotyczące codziennych czynności, które wcześniej nie sprawiały nam żadnych trudności, a teraz wymagają od nas wprawy i przyzwyczajenia się do obcego przedmiotu, znajdującego się w naszej jamie ustnej. Proteza zębowa gwarantuje młodszy wygląd, nieskrępowany śmiech i bezproblemowe żucie, dlatego warto przekonać się do niej. Doskonale zdajemy sobie sprawę, iż pacjenci noszący swoje nowe, trzecie zęby muszą uzbroić się w cierpliwość i dać sobie trochę czasu, ale w efekcie końcowym odczują znaczne polepszenie samopoczucia w każdej, codziennej sytuacji. Pierwsze chwile po założeniu protezy zębowej Na początku po założeniu protezy zębowej masz prawo obawiać się mówić i jeść, jest to naturalne, bowiem w ustach znajduje się obce ciało. Najważniejsze jest jednak, aby jak najszybciej „zaprzyjaźnić się” z protezą i przezwyciężyć strach. Istotne, aby trzecie zęby były mocowane i noszone przez cały czas, także w nocy, wówczas błona śluzowa jamy ustnej zyska większą odporność, a podniebienie i szczęka pozostaną aktywne. Niektórzy pacjenci martwią się, czy faktycznie uda im się oswoić się z protezą zębową, jednak zapewniamy, iż tak naprawdę jest to jedynie kwestia czasu. Trzecie zęby ułatwiają egzystencję milionom. Dobrze dobrana proteza zębowa oraz odpowiednie mocowanie sprawią, iż postronne osoby nawet nie zauważą, iż nie są to nasze naturalne zęby. Pierwszy miesiąc z „trzecimi zębami” Dzień 1: Na początku trzecie zęby to dla pacjentów wielka niewiadoma. W głowie kotłują się myśli, czy sprostamy wyzwaniu i nauczymy się z nimi żyć? Oczywiście że tak! Co więcej, później nie będziemy chcieli rozstawać się z naszą protezą zębową. Aby szybciej przyzwyczaić się do protezy warto przez pierwsze dni zrezygnować z trudnych do gryzienia potraw i spożywać wyłącznie miękkie pokarmy, które są delikatne dla dziąseł. Dzień 2 – 14: Jeśli zaobserwujecie u siebie zwiększony przepływ śliny i lekkie odciski w trakcie przyzwyczajania się jamy ustnej do protezy to nie ma powodów do obaw. W złagodzeniu odcisków pomoże przepłukiwanie ciepłą osoloną wodą oraz stosowanie żeli kojąco-regenerujących do dziąseł. Pamiętajmy jednak, iż proces gojenia trwa nieco dłużej, jeśli nosimy pełną protezę lub jeśli dentysta niedawno usunął nam zęby. Dzień 15 – 29: Półmetek miesiąca. Powoli przyzwyczajamy się do obecności protezy zębowej, ale ciągle należy trenować i ćwiczyć mowę oraz spożywanie pokarmów z protezą. Odciski stają się coraz mniejsze, a także znacznie zmniejszył się ślinotok. W tym momencie możecie spróbować zastosować jeden z produktów wspomagających mocowanie protezy, dzięki czemu zwiększy się jej dopasowanie i komfort noszenia. Dzień 30: Miesiąc noszenia protezy już za nami! Gratulacje! Jesteście na bardzo dobrej drodze ku pełnej akceptacji protezy, niedługo stanie się ona waszą częścią. Warto także pamiętać o regularnych kontrolach dentystycznych nowych zębów. Jak pić i jeść pokarmy z protezą zębową– 8 wskazówek Pacjenci często zastanawiają się, czy trzecie zęby nie przeszkadzają w spożywaniu niektórych produktów oraz czy są osadzone prawidłowo, tak aby normalnie gryźć także twardsze pokarmy? A może należy wybierać bardziej miękkie potrawy? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na te pytania, bowiem jest to uzależnione od wielu czynników, w tym od tego, jaki materiał został użyty do wykonania protezy zębowej oraz czy jest ona całkowita czy częściowa. Na początku noszenia protezy zębowej podczas żucia można odczuwać niewielki dyskomfort. Nie bądźmy zdziwieni, gdy odkryjemy, że nasze doświadczenia smakowe są nieco ograniczone lub zmienione – fakt ten wynika z tego, iż nerwy smakowe podniebienia są częściowo przykryte płytką podniebienną protezy. W krótkim czasie zmysł smaku powinien zaadaptować się do nowej sytuacji, a ulubione dania będą z pewnością smakowały równie dobrze jak poprzednio. Trzecie zęby: 8 wskazówek dotyczących jedzenia z protezą zębową – Należy zwracać uwagę, aby podczas żucia szczęka była równomiernie obciążona, tzn. nie żuć z jednej strony, dzięki czemu proteza będzie równomiernie dociskana i nie będzie się zsuwać. – Należy starać się podczas gryzienia używać kłów i zębów trzonowych. – Zachowajmy ostrożność podczas spożywania gorących potraw i napojów. W związku z tym, iż górna proteza szczękowa przykrywa część podniebienia to jak gorąca jest temperatura odczujemy dopiero w gardle, przez co możemy się poparzyć. – Przez pierwsze dni starajmy się zrezygnować z jedzenia bułek, jabłek i tzw. wyrywaczy plomb. – Nie poleca się również spożywania dań bardzo zimnych lub mocno przyprawionych. – Należy spożywać raczej miękkie, łatwe do pogryzienia potrawy, które nie będą podrażniały wrażliwej śluzówki jamy ustnej. – Bardzo często pod protezą zębową gromadzą się resztki jedzenia, dlatego warto na początku  unikać twardych artykułów spożywczych, takich jak: orzechy, ziarna lub sałatki z surowych warzyw. – Zadbajmy o odpowiednią higienę jamy ustnej, pamiętajmy o dokładnym czyszczeniu protezy, co pozwoli nam zapobiec tworzeniu się odcisków bądź podrażnień. Mówienie z protezą zębową – 7 wskazówek Wiadomo, iż na początku możemy mieć trudności z mówieniem i właściwym artykułowaniem głosek. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak skomplikowaną czynnością jest formowanie dźwięku, gdyż w trakcie tego procesu biorą udział różne mięśnie, które z biegiem lat optymalnie się do siebie dopasowały. Teraz sekwencje ruchowe muszą się dostosować do protezy zębowej – stanie się to bardzo szybko, niezależnie od wieku pacjenta. Problemy mogą pojawić się zwłaszcza przy wypowiadaniu głosek syczących, które na początku będą brzmiały nieco dziwnie, a wymowa takich zgłosek jak „p”, „pf” może być utrudniona. Jednak zgodnie z przysłowiem „trening czyni mistrza”. Należy jak najwięcej i jak najczęściej mówić i czytać na głos, dzięki czemu mowa stanie się wyraźna i płynna. Koniecznie należy czytać na głos artykuły w gazetach czy też fragmenty książek, a znajomi czy rodzinna powinni ocenić, czy brzmimy naturalnie i tak jak wcześniej. Niektóre osoby noszące trzecie zęby w pierwszych dniach nieco inaczej postrzegają swój własny głos. Jest to związane ze zmianą przenoszenia dźwięków w obszarze kości szczęki i czaszki. Tak naprawdę jednak głos brzmi tak samo. Podczas mówienia z założoną protezą mogą pojawić się „chrupiące” bądź „klikające” odgłosy – nie należy się nimi przejmować czy stresować, gdyż są one najczęściej niezauważone przez innych ludzi. 7 wskazówek dotyczących mówienia z protezą zębową: – Należy pamiętać, aby przed mówieniem mocno docisnąć zęby do siebie, dzięki temu proteza będzie prawidłowo dopasowana. – Tuż przed rozpoczęciem mówienia warto przełknąć ślinę – niektóre osoby w trakcie przyzwyczajania do protezy mogą cierpieć na nadmierną

abfrakcja
Estetyka uśmiechu, Higiena jamy ustnej, Profilaktyka, Różne, Zdrowie

Niepróchnicowe ubytki zębowe

Gdy słyszymy ubytki w zębach to od razu mamy na myśli próchnicę, która zazwyczaj jest ich główną przyczyną, jednakże powodem występowania ubytków zębowych może być także abrazja, erozja czy też abfrakcja. Niepróchnicowe ubytki zębowe wpływają na estetykę uzębienia, a nieleczone prowadzą do nadwrażliwości zębów, chorób miazgi oraz uszkodzeń mechanicznych koron. Co je powoduje i jak możemy im zapobiegać? Informacje na ten temat możecie znaleźć w naszym najnowszym artykule. Po czym można poznać niepróchnicowe ubytki zębowe? Cechą charakterystyczną tego schorzenia jest brak twardej tkanki na połączeniu szkliwa z cementem oraz brak próchnicy. Warto dodać, iż ubytki należą do trwałych i nieodwracalnych. Jak dzielimy niepróchnicowe ubytki zębowe? Wyróżniamy ubytki niepróchnicowego pochodzenia o etiologii traumatycznej ostrej i traumatycznej przewlekłej. Przyczyną tych pierwszych są urazy, szczególnie u dzieci. Wtedy też od stopnia uszkodzenia zależy rodzaj leczenia. Ubytki o etiologii traumatycznej przewlekłej dzieli się między innymi na: – abrazje (uszkodzenie zębów powstałe pod wpływem fizycznych czynników zewnętrznych), – demastykacje (utraty zębów na skutek żucia twardych pokarmów), – atrycje (ścieranie i ubytki zębów na skutek wzajemnego kontaktu zębów podczas naturalnego żucia pokarmów), – erozje (w wyniku działania kwasów – kwaśnych napoi, jedzenia lub leków; bez udziału drobnoustrojów), – resorpcje (mogą być o charakterze patologicznym lub fizjologicznym). Abfrakcja to ubytek będący efektem długotrwałego zginania korony zęba pod wpływem nieprawidłowych obciążeń zgryzowych. Zjawisko to jest obserwowane najbardziej w okolicy połączenia szkliwa i zębiny, co skutkuje powstawaniem mikrozłamań tych tkanek. Ze względu na złamania, tkanki są w tych miejscach bardziej podatne na odłamywanie, odpadające fragmenty szkliwa i zębiny wpływają na klinowaty kształt ubytku, który ma gładką i błyszczącą powierzchnię, a także ostre kąty. Abfrakcje najczęściej możemy spotkać w tylnych zębach. Ubytki abfrakcyjne zwykle zauważa się na pojedynczych zębach lub też zębach niepołożonych w swoim bliskim sąsiedztwie.  Zagrożenie wystąpienia tego typu ubytku wzrasta m.in. gdy mamy braki w naturalnym uzębieniu oraz wady zgryzu. Abfrakcje skutkują m.in. nadwrażliwością zębów oraz zapaleniami miazgi. Drugim rodzajem ubytków niepróchnicowych są abrazje. Przyczyną abrazji jest ścieranie się zębów przez twarde przedmioty i materiały. Abrazja jest najczęściej spowodowana nieprawidłową higieną jamy ustnej: stosowaniem szczoteczki do zębów o twardym włosiu oraz past do zębów o wysokim współczynniku ścieralności RDA. Pamiętamy, iż na abrazyjne ubytki są bardziej narażone osoby wykonujących określone zawody (np. muzyków grających na instrumentach dętych, szwaczki odgryzające nici, pracownicy fizyczni trzymający w ustach gwoździe, narzędzia) oraz palacze fajek czy też pracownicy biurowi gryzący długopisy podczas pracy itp. Atrycja natomiast jest efektem ścierania się tkanek twardych zębów na skutek ich wzajemnego kontaktu. Możemy mieć do czynienia z atrycją fizjologiczną, która występuje najczęściej w przypadku uzębienia mlecznego w miejscach kontaktu zębów żuchwy i szczęki oraz patologiczną– będącą następstwem niewłaściwej pozycji zębów. Czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo powstawania atrycji również nałogowe, niekontrolowane zgrzytanie zębami, czyli bruksizm. W jednym z naszym artykułów wspominaliśmy o erozji kwasowej zębów, która także jest odpowiedzialna za rozwój niepróchnicowych ubytków zębowych. Erozja szkliwa to wolno postępująca, przewlekła utrata tkanek twardych zębów spowodowana działaniem czynników chemicznych, najczęściej kwasów. Erozji sprzyja m.in. dieta bogata w kwaśne napoje i owoce, stosowanie zakwaszanych środków do higieny jamy ustnej oraz choroby przewodu pokarmowego, objawiające się częstymi wymiotami (bulimia) lub cofaniem treści żołądkowych do przełyku (refluks). Ubytki erozyjne mają kształt gładkich płaskich lub półkolistych wgłębień, rozszerzających się ku obwodowi. Kto jest szczególnie narażony na niepróchnicowe ubytki zębowe? Częstotliwość pojawienia się przypadłości wzrasta z wiekiem, jednakże nie jest to regułą, gdyż niepróchnicowe ubytki mogą wystąpić już przed 35 – tym rokiem życia. Jak przebiega leczenie tego schorzenia? Lekarz po dokładnym obejrzeniu ubytków zaproponuje skuteczne metody leczenia. Jego przebieg jest uzależniony od rodzaju ubytków oraz stopnia uszkodzenia tkanek twardych zęba. Aby zakończyło się ono sukcesem pacjentom zaleca się m.in. prawidłową higienę jamy ustnej z wykorzystaniem delikatnych past do zębów i szczoteczek o miękkim włosiu, leczenie bruksizmu, uzupełnienie braków w naturalnym uzębieniu, terapię ortodontyczną oraz unikanie niektórych produktów spożywczych. Jak możemy zapobiegać ich występowaniu? Ubytki pochodzenia niepróchnicowego są zazwyczaj wynikiem występowania więcej niż jednej przyczyny, zatem ogromne znaczenie ma ich znalezienie oraz wyeliminowanie. Pamiętajmy, aby nie szczotkować zębów bezpośrednio po spożyciu kwaśnych produktów, ze względu na ułatwione ścieranie tkanek zęba. Jeśli chcemy oczyścić zęby to możemy wówczas przepłukać jamę ustną wodą lub mlekiem, dzięki czemu usuniemy większość kwasów lub też osłabimy ich działanie. Istotne jest także stosowanie odpowiednich produktów do pielęgnacji zębów. W trakcie szczotkowania zębów zwróćmy uwagę na właściwą technikę oraz aby nasza szczotka nie była zbyt twarda. Przyczyny wynikające z nieprawidłowego położenia zębów względem siebie mogą być korygowane za pomocą leczenia ortodontycznego. # niepróchnicowe ubytki zębowe # abfrakcja # abrazja# atrycja # erozja szkliwa # resorpcje # demastykacje

rozchwianie zębów
Choroby przyzębia, Różne, Usługi stomatologiczne, Zdrowie

Szynowanie zębów

Końcowym etapem leczenia chorób przyzębia jest szynowanie zębów. Na czym ono polega, kiedy jest ono konieczne i kiedy zakłada się szynowanie stałe, a kiedy tymczasowe? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w naszym poradniku. Kiedy mówimy o szynowaniu zębów? Choroby przyzębia w zaawansowanym stadium objawiają się rozchwianiem zębów, wtedy też może dojść do ich utraty. Szynowanie zębów ma za zadanie unieruchomić takie „niegrzeczne” zęby. Wspomniana sytuacja występuje w przypadku nie tylko zaawansowanego stadium paradontozy, lecz również gdy zęby obluzowały się na skutek urazów mechanicznych. Szynowanie zębów, jak sama nazwa wskazuje, będzie zatem połączeniem ich za pomocą specjalnego materiału. W ten sposób zyskują stabilność – połączone zęby łatwiej mogą opierać się siłom je wyważającym, proces gryzienia i żucia rozkłada się na większą ich ilość, a wędrowanie, przechylanie czy wysuwanie się zębów zostaje skutecznie zahamowane. Szynowanie zębów jest także pomocne u osób cierpiących na bruksizm (czyli mimowolne zgrzytania zębami, zwłaszcza nocą) oraz po operacjach chirurgicznych, kiedy należy umocnić rozchwiane zęby. Jak przebiega szynowanie zębów? Rodzaje szynowania zębów Współczesna stomatologia oferuje kilka metod szynowania zębów. Po szczegółowym zapoznaniu się ze stanem jamy ustnej pacjenta, stomatolog zaprezentuje możliwe opcje i doradzi najlepszą. Szynowanie zębów może być tymczasowe lub stałe. Czym się one różnią i kiedy stosuje się wybrany rodzaj? Szynowanie tymczasowe jest zalecane po niektórych zabiegach na przyzębiu, po urazach czy w leczeniu parafunkcji narządu żucia oraz w celu ustalenia równowagi zgryzu po nałożeniu opatrunku z cementu chirurgicznego. Szynowanie stałe ma miejsce w przypadku dużych zaników kostnych, rozchwiania wielu zębów, wtedy też szyny zakładane są na długi czas. Struktura stałego szynowania polega na połączeniu ze sobą różnego rodzaju koron całkowitych, licowatych, trzyćwierciowych, półkoron, wkładów koronowych i koronowo-korzeniowych. Najtańsza i najprostsza metoda szynowania zębów opiera się na połączeniu zębów za pomocą materiałów kompozytowych światłoutwardzalnych (czyli tych stosowanych w trakcie plombowania zębów). Przed szynowaniem zęby muszą zostać osuszone i wytrawione specjalnym kwasem, następnie zakłada się system wiążący oraz kolejne porcje materiału, które są naświetlane lampą polimeryzacyjną. Zabieg jest wykonywany pomiędzy zębami od strony podniebienia lub języka. Dodatkowo można powierzchnie międzyzębowe opracować wiertłem, tworząc „zaczepy” dla materiału. Stare plomby zostaną usunięte z powierzchni zębów i te miejsca użyje się do założenia szyny. Inną metodą jest szynowanie zębów z wykorzystaniem włókna szklanego. W tym celu stosuje się specjalną tasiemkę z włókna szklanego, która za pomocą materiałów kompozytowych jest przyklejana do powierzchni językowych lub podniebiennych zębów. Zalety i wady szynowania zębów Dla pacjentów istotna jest informacja, iż szynowanie zębów nie powoduje dyskomfortu, a szyny są tak zamocowane, aby były niewidoczne z zewnątrz. Ich kolor jest też w możliwie najdokładniejszy sposób dobierany do naturalnej barwy zębów. Podczas szynowania zębów można korygować kształt uzębienia pacjenta, dzięki czemu znacznie poprawia się estetyka. Szynowanie zębów pozwala się nam dłużej cieszyć naturalnymi zębami, tym samym przesuwa się w czasie konieczność wszczepienia implantów lub wykonania ruchomych uzupełnień protetycznych. Szynowanie hamuje także rozwój chorób przyzębia. Co więcej, zabieg ten pozytywnie wpływa na samopoczucie i komfort pacjenta, dzięki niemu bez obaw można normalnie spożywać posiłki. Wadą szynowania zębów jest niestety konieczność zachowanie wyjątkowej higieny jamy ustnej oraz trudności z prawidłowym oczyszczeniem zębów. Szczeliny pomiędzy połączonymi zębami są zazwyczaj zbyt wąskie, aby można je było efektywnie czyścić nićmi dentystycznymi. Niekiedy może to skutkować rozwojem próchnicy. Dlatego nie obejdzie się bez regularnych wizyt w gabinecie stomatologicznym w celu kontroli. Kolejną wadą szynowania jest to, że raz założone szyny nie nadają się do późniejszej naprawy ani przeróbki. Czy szynowanie zębów jest bolesne? Pragniemy uspokoić – szynowanie zębów jest prawie bezbolesne. Ból możemy odczuwać jedynie, gdy stomatolog będzie opracowywał zęby wiertłem, wtedy też można poprosić o znieczulenie miejscowe. Sam zabieg trwa najczęściej od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Pamiętamy, iż zlekceważone i nieleczone choroby przyzębia mogą prowadzić do utraty zębów, dla gdy tylko zauważymy niepokojące objawy to koniecznie udajmy się do specjalisty.   # szynowanie zębów  # choroby przyzębia # paradontoza # bruksizm # rozchwianie zębów

choroba metaboliczna
Choroby przyzębia, Estetyka uśmiechu, Higiena jamy ustnej, Ogólnie, Różne, Zdrowie

Cukrzyca a leczenie stomatologiczne

Zapewne każdy z nas zna serię dowcipów, która zaczyna się słowami: „przychodzi baba do lekarza”, nasz dzisiejszy artykuł zaczynamy w podobny sposób – przychodzi cukrzyk do stomatologa… Opowieść ta jednak nie będzie żartem, a raczej jej zadaniem jest skłonienie osób chorych na cukrzycę, aby zwracały baczną uwagę na stan swojej jamy ustnej. Jak wygląda leczenie stomatologiczne u takich pacjentów oraz w jaki sposób gabinet stomatologiczny powinien przygotować się na ich wizytę? Na te i inne pytania znajdziecie poniżej odpowiedzi. Cukrzyca – ogólna definicja choroby Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, w trakcie której występuje hiperglikemia (podwyższony poziom cukru we krwi). Taki stan jest spowodowany wadliwą produkcją lub działaniem insuliny. Ze względu na jej przyczynę i przebieg określa się różne typy (m. in. cukrzyca ciążowa). Jak podają statystyki, co czwarty Polak żyje z tą chorobą, zatem wcześniej czy później będzie musiał odwiedzić gabinet stomatologiczny. Strach dentystów przed leczeniem diabetyków Zdarza się, iż dentyści boją się leczyć diabetyków. Wynika to z ewentualnego,  niespodziewanego wahania poziomu cukru we krwi, omdleń i innych komplikacji, szczególnie podczas poważniejszych zabiegów. Jest to niesłuszna opinia, gdyż w przypadku leczenia stomatologicznego chory może prosić swojego diabetologa o wystawienie zaświadczenia o braku przeciwwskazań do zabiegów stomatologicznych, znieczuleń, czy leczenia kanałowego, dzięki czemu stomatolog zyska pewność, iż może swobodnie i bez stresu wykonywać swoją pracę. Oczywiście, jak zapewniają specjaliści, poziom cukru pod wpływem stresu może się zwiększyć, jednak nie na tyle, aby mogło to zabić pacjenta. Cukrzyca a choroby jamy ustnej Osoby chorujące na cukrzycę są bardziej narażeni na choroby jamy ustnej. Co więcej, to właśnie stomatolog jako pierwszy (zanim zostaną przeprowadzone badania krwi) może zdiagnozować cukrzycę na podstawie pewnych oznak. Zalicza się do nich m.in. nieświeży oddech, choroby dziąseł i zwiększoną suchość lub grzybice błon śluzowych jamy ustnej. Kolejnym sygnałem są też trudno gojące się rany po usunięciu zęba lub innych zabiegach chirurgii szczękowej. Dentysta, którego obowiązkiem jest zbadanie nie tylko samego uzębienia, ale także stanu całej jamy ustnej, na podstawie wcześniejszych objawów może skierować pacjenta na właściwe badanie u innego specjalisty. Inne objawy tej choroby Utrzymujący się przez cały czas wysoki poziom cukru we krwi powoduje, iż bardzo często dochodzi do zakażeń grzybami drożdżopodobnymi Candida Albicans, którym sprzyjają też zmiany naczyniowe i upośledzona odporność organizmu. Pierwszym niepokojącym sygnałem zakażenia jest pojawiający się na języku biały nalot, który z czasem roznosi się nawet na przełyk i gardło. W obrębie zainfekowanych tkanek występuje ból i pieczenie, niekiedy może dość nawet do bolesnych owrzodzeń. Ponadto, diabetycy skarżą się na nawracające zapalenie kącików ust, które jest często powikłane zapaleniem grzybicznym. Powikłaniem cukrzycy jest również zapalenie dziąseł. Stają się one zaczerwienione, puchną i krwawią, w skrajnych przypadkach może nawet dojść do wypadnięcia zębów z powodu pogłębienia kieszonek. Higiena jamy ustnej i profilaktyka W przypadku osób chorych na cukrzycę bardzo istota jest higiena jamy ustnej. Zaleca się także częste wizyty kontrolne – nawet 4 razy do roku.  Cukrzyca zwiększa naszą podatność na występowanie stanów zapalnych w jamie ustnej, dlatego diabetycy powinni: – regularnie usuwać kamień oraz osady (co najmniej raz w roku); – stosować płukanki (ściągające, antybakteryjne, bakteriostatyczne). Zabiegi stomatologiczne u cukrzyków Jeśli stomatolog planuje przeprowadzić zabiegi chirurgiczne to koniecznie należy poinformować go o swoje chorobie. U cukrzyków rany goją się wolniej i często prowadzą do powikłań ropnych. Wynika to z upośledzonego procesu tworzenia kolagenu i zmniejszonej zdolności do odbudowy tkanki kostnej. W trakcie zabiegów, kiedy może dojść do przerwania tkanek należy zastosować osłonę antybiotykową. Dotyczy to zarówno chirurgii dentystycznej, jak i zabiegów, podczas których może dojść do krwawienia, np. w przypadku scalingu. Diabetycy przed wizytą powinni zjeść posiłek oraz zażyć leki, tak jak to robią na co dzień. W przeciwnym razie może wystąpić hipoglikemia wraz ze wszystkimi jej konsekwencjami. Nie należy się także denerwować. Aby rany lepiej i szybciej się goiły, chory musi pamiętać, aby poziom swojej glikemii utrzymywał się na stałym, optymalnym poziomie. Najlepsza pora na wizytę w gabinecie stomatologicznym dla cukrzyków to przedpołudnie. Wtedy chory jest zregenerowany po przespanej nocy, a organizm po spożytym posiłku – pełny energii i w swojej szczytowej formie. Implanty a cukrzyca Raczej nie ma ograniczeń, co do rodzajów przeprowadzanych zabiegów stomatologicznych. Cukrzyca nie stanowi przeszkody do założenia implantów zębowych. Musi być spełnione kilka przesłanek: przede wszystkim zabieg powinien być przeprowadzony przez doświadczonego stomatologa, ponadto pacjent musi mieć udokumentowaną stabilizację cukrzycy (stale kontrolowany poziom cukru we krwi, powinien być zbliżony do wartości prawidłowych). Niestabilna cukrzyca utrudnia gojenie się ran, a tym samym zwiększa prawdopodobieństwo niepowodzenia zabiegu. # cukrzyca # leczenie stomatologiczne # hiperglikemia # cukrzyca ciążowa # gabinet stomatologiczny # hipoglikemia

starcie zębów
Estetyka uśmiechu, Ogólnie, Profilaktyka, Różne, Wady zgryzu, Zdrowie

Ścieranie zębów – objawy, przyczyny i leczenie

Wraz z wiekiem nasze zęby ścierają się. Jest to naturalny proces – na skutek żucia ścieramy ok. 65 nm szkliwa rocznie,  jednakże w niektórych przypadkach ścieranie zębów jest zachowaniem nieprawidłowym, prowadzącym do odsłonięcia zębiny, przez co są one wrażliwe na zimno lub ciepło lub też zostaje podrażniona miazga. Jak podają statystki, nawet 7 na 10 pacjentów nadmiernie ściera zęby. W efekcie większość ludzi ok. 50 roku życia ma zdecydowanie krótsze uzębienie i to średnio aż o jedną czwartą wysokości. Kiedy dochodzi do ścierania zębów, jakie są jego przyczyny oraz jak wygląda leczenie? Starte zęby – jakie zagrożenie wiążą się z tym zaburzeniem? Zęby są pokryte najtwardszą tkanką w ludzkim organizmie, czyli szkliwem. Ścieranie się zębów jest naturalnym procesem postępującym wraz z wiekiem, jednakże w niektórych sytuacjach dochodzi do postępu tego procesu za wcześnie. Starte szkliwo odsłania zębinę, czyli tkankę znajdująca się pod szkliwem. Zębina jest podatna na różne bodźce, co skutkuje wrażliwością zęba na zimno czy ciepło. Równocześnie może wystąpić podrażnienie miazgi zęba (najbardziej wewnętrznej struktury zęba), samoistnych dolegliwości bólowych oraz konieczności leczenia kanałowego. Ponadto, lekarze obserwują zaburzenia okluzji zębów, czyli prawidłowych kontaktów między nimi. Mogą one powodować: problemy z przeżuwaniem i mówieniem, dolegliwości bólowe mięśni oraz stawów skroniowo-żuchwowych czy bóle głowy. Nie możemy zapominać o aspekcie estetycznym, bo „zjedzone zęby” źle się prezentują i mogą negatywnie wpływać na nasze samopoczucie i samoocenę. Ścieranie zębów – jakie są przyczyny? Wyróżniamy wiele przyczyn, które powodują ścieranie się zębów, do najczęstszych zalicza się: zgrzytanie zębami u dzieci i dorosłych (bruksizm), braki zębów (zwłaszcza trzonowych), wady zgryzu i niewłaściwą higienę jamy ustnej. Gdy ścieranie zębów dotyczy dzieci i zębów mlecznych to proces ten jest bardzo pożądany i naturalny, gdyż umożliwia on właściwy wzrost kości i przygotowanie miejsca dla zębów stałych. W przeciwieństwie do niego, ścieranie się zębów u dorosłych jest sytuacją wymagającą leczenia. Starte zęby mogą być także oznaką stresującego trybu życia. Gdy mało wypoczywamy, źle śpimy i niezdrowo się odżywiamy to istnieje większe prawdopodobieństwo, iż nieświadomie będziemy chcieli rozładować napięcie np. poprzez zgrzytanie, zaciskanie zębów czy też obgryzanie ołówków, okularów, paznokci, tym samym będziemy niszczyć zęby. Starte zęby a bruksizm Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, nieświadome zgrzytanie zębami podczas snu jest najczęściej związane ze stresem. Sygnałem alarmowym będzie uczucie odrętwienia szczęk po przebudzeniu. Dodatkowo mogą wystąpić dolegliwości bólowe mięśni, stawów skroniowo-żuchwowych lub głowy. Przerost mięśni u osób cierpiących na bruksizm sprawia, iż policzki stają się grubsze, lepiej zarysowane. Ponadto, w stawach skroniowo-żuchwowych w trakcie ruchów żuchwy mogą pojawiać się różnego rodzaju trzaski czy przeskoki. Bruksizm przyczynia się również do powstawania podłużnych pęknięć szkliwa. Nadmierne zaciskanie zębów może także prowadzić do chorób przyzębia. Gdybyśmy zaobserwowali u siebie (lub też usłyszeli od bliskich, że w nocy zgrzytamy zębami) to koniecznie udajmy się do swojego stomatologa, gdyż zniszczenie szkliwa może dotyczyć nie tylko brzegów zębów, ale także szyjki zęba (ze względu na duże siły). Wady zgryzu a zniszczone zęby Zniszczone zęby mogą być także za sprawą nieleczonych wad zgryzu, wynikających z braków lub przesunięcia się zębów. W przypadku wad zgryzu część zębów może być poddana zwiększonym siłom żucia. Należy pamiętać, iż przeciążenie powoduje nie tylko ścieranie się szkliwa, lecz także w niektórych przypadkach –  zębiny. U osób starszych najczęściej mamy do czynienia z występowaniem zębów przednich, natomiast brakiem zębów przedtrzonowych i trzonowych. Tylne zęby są przystosowane do miażdżenia i rozcierania pokarmu. Gdy ich brakuje, ich rolę muszą przejąć delikatniejsze zęby przednie, które posiadają inną budowę niż masywniejsze zęby trzonowe. Przez co w krótkim czasie dochodzi do ścierania się zębów. Oprócz defektu estetycznego, mamy do czynienia z obniżeniem wysokości zwarcia, co powoduje bóle mięśniowe i stawowe, a także wpływa na wygląd twarzy, która staje się postarzona. Niewłaściwa higiena jamy ustnej Ścieranie zębów dotyczy nie tylko powierzchni zgryzowych (czyli tych kontaktujących się z zębami przeciwstawnymi), ale także powierzchni bocznych. Jeśli używamy zbyt twardej szczoteczki lub też zbyt mocno szorujemy zęby, w dodatku pastami wybielającymi to możemy także zetrzeć szkliwo. Nasilenie starcia szkliwa ma także miejsce po zjedzeniu pokarmów lub wypiciu napojów zawierających kwasy. Metody walki ze startymi zębami Odbudowa zniszczonych zębów jest bardzo ważna, jednak jeśli nie zostanie wyleczona bezpośrednia przyczyna ścierania się zębów to będzie ona tylko chwilowym rozwiązaniem, bo problem prędzej czy później powróci. Jeśli nasze szkliwo jest starte z powodu niewłaściwej higieny jamy ustnej to wystarczy zmiana metody szczotkowania i szczoteczki (najlepiej kupić taką o średnim włosiu średnim). Gdyby ścierania zębów wynikało z braków zębowych to niezbędne będzie ich uzupełnienie za pomocą protez ruchomych lub uzupełnień stałych. Z kolei leczenie ortodontyczne jest zalecane przy wadach zgryzu. Najtrudniejszym i najdłużej trwającym zadaniem jest wyeliminowanie nerwowych nawyków. Leczenie bruksizmu obejmuje co najmniej kilka wizyt u lekarza, a często chorzy musza się kontrolować do końca życia. Pomocne w leczeniu bruksimu okażą się relaksacyjne ćwiczenia na żuchwę pozwalające rozluźnić mięśnie żucia – ich zwiększone napięcie odpowiada za objawy bruksizmu. Stomatolog może także zalecić noszenie szyn zgryzowych czy też specjalnych relaksacyjnych płyt podjęzykowych, które będziemy zakładać na noc, tym samym zapobiegniemy niszczeniu zębów. # ścieranie zębów # wady zgryzu # zgrzytanie zębami # bruksizm # starte zęby # starcie zębów # starte szkliwo # zniszczone zęby # ścieranie szkliwa # zjedzone zęby    

gabinet dentystyczny
Higiena jamy ustnej, Ogólnie, Profilaktyka, Różne, Zdrowie

Odwiedzaj regularnie gabinet stomatologiczny – czyli jak Polak dba o zęby?

W powszechnym mniemaniu wizyta w gabinecie dentystycznym jest niczym odwiedziny w komnacie tortur, na samą myśl o niej większość Polaków oblewa się zimnym potem. Ten stereotyp, iż dentysta – sadysta wyrządzi nam krzywdę ma odzwierciedlenie w statystykach dotyczących częstotliwości wizyt Polaków u swoich stomatologów. Badania potwierdzają, iż Polacy nie przywiązują wagi do stanu swojej jamy ustnej, paraliżuje ich strach przed kontaktem z dentystą, a próchnica jest jedną z najczęściej występujących chorób. W naszym artykule pragniemy zaprezentować dane dotyczące świadomości Polaków na temat higieny jamy ustnej, tym samym chcemy zwrócić uwagę, jak istotna jest profilaktyka, gdyż „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Statystyczny Polak w gabinecie stomatologicznym Przeciętnie powinniśmy chodzić do dentysty na wizyty kontrolne co pół roku, jednakże jak pokazują statystyki Polacy omijają gabinet stomatologiczny szerokim łukiem. Zgodnie z badaniami  Światowej Federacji Dentystycznej, Polak chodzi do dentysty 0,8 razy w ciągu roku, wynik ten jest poniżej średniej europejskiej, która jest ponad połowę wyższa i wynosi 1,3 razy na rok. Jeśli wierzyć badaniom to co czwarty Polak nie był u stomatologa od minimum 5 lat. Na pocieszenie warto dodać, że są narody, które jeszcze rzadziej siadają na fotelu – są to Meksykanie, a ich częstotliwość wizyt to zaledwie 0,1 razy w ciągu 12 miesięcy, czyli raz na 10 lat! Do gabinetów stomatologicznych rzadko zaglądają także mieszkańcy Turcji  (0,3 razy w ciągu 12 miesięcy), Chilijczycy (0,7 razy na rok). Zapewne zdziwimy się, iż Polacy wyprzedzają Luksemburczyków (0,6 razy na rok) i Brytyjczyków (0,7 razy na rok). Mówi się, iż „Polak, Węgier, dwa bratanki” i przysłowie to ma odzwierciedlenie w częstotliwości wizyt Węgrów, gdyż mają oni dokładnie taką samą średnią jak my. Zatem od kogo możemy się uczyć dbałości o zęby? W rankingu częstotliwości wizyt pierwsze miejsce zajmują Japończycy (3,2), kolejno: mieszkańcy Izraela (2,3), Holendrzy i Belgowie (po 2,1), a także Czesi (1,8), Francuzi (1,7), Hiszpanie i Koreańczycy (po 1,6), Słowacy (1,5), Niemcy, Estończycy i Australijczycy (po 1,4). Gabinet stomatologiczny: wizyta  jako ostateczność Polacy zazwyczaj decydują się na pójście do dentysty, gdy bardzo boli. Skłania ich do tego albo duża, przeszkadzająca dziura, albo uporczywy ból. Warto zaznaczyć, iż co drugi Polak, gdy go boli ząb, zanim pójdzie do dentysty, zażywa środki przeciwbólowe. Wiele osób przychodzi do gabinetu stomatologa dopiero wtedy, gdy tabletka przestaje działać. Ponadto, spory odsetek Polaków gdy boli ich ząb idą do dentysty tylko po to, żeby go wyrwać – nie chcą, aby był on leczony. Skutki takich zachowań są przerażające. Niemal co drugi Polak w wieku 65+ jest bezzębny. Wynik ten plasuje nas w haniebnej czołówce wśród krajów UE. Powodem do dumy nie jest także fakt, iż tylko 5 proc. dorosłych Polaków ma pełne uzębienie, a coraz młodsze osoby (nawet 40-latkowie) sięgają po całkowite protezy. Opracowane przez Ministerstwa Zdrowia dane podają, iż prawie 10 procent mężczyzn i 3 procent kobiet nigdy nie odwiedziło gabinetu dentystycznego. W XXI wieku dostęp do środków higienicznych we wszystkich regionach naszego kraju jest nieograniczony, a  jeśli wierzyć statystykom aż 800 tys. Polaków nie ma i nigdy nie miało własnej szczoteczki do zębów! Przerażające, prawda? Czego boją się Polacy podczas wizyt u dentysty? Jest kilka powodów, dla których Polacy rezygnują z regularnych kontroli stomatologicznych. Są to: ból, złe podejścia dentysty, zapach i koszty, które pacjenci muszą ponosić. Wymienia się także strach przed dźwiękiem wiertła – aż 43 procent Polaków boi się tego odgłosu. Przyczyną obaw dla 18 procent Polaków jest także stan ich uzębienia, wstydzimy się tego, iż niewłaściwie dbamy o nasze zęby. Zamartwiamy się również tym,  czy dentysta okaże się dobrym specjalistą (33 procent osób ma takie obawy). 25 procent stresuje się na widok kolejki, a ponad 15 procent – drażni i niepokoi lekceważący stosunek lekarza. Zapach paraliżuje 35 procent. Nie taki stomatolog straszny, jak go malują… Współczesny rozwój technologii wykorzystywanej podczas leczenia stomatologicznego minimalizuje nieprzyjemności. Możemy zapomnieć o przykrym dźwięku wiertarki, obecnie w gabinetach lekarze posługują się cichymi urządzeniami, natomiast samo leczenie dzięki silniejszym środkom znieczulającym jest prawie bezbolesne. Wspomniana kwestia nieprzyjemnego zapachu także została rozwiązana, bowiem płyny do płukania ust mogą mieć smak coli czy czekolady, a najczęściej są owocowe. Oczywiście, niektóre środki dezynfekujące mają swój zapach, ale nie jest to ten zapach, który przyprawiał o mdłości i jednoznacznie kojarzył się z dentystą. W przełamaniu bariery lęku pomocny jest także wygląd i zachowanie lekarza. Dobre podejście stomatologa zmniejsza stres u 58 procent pacjentów. Nie bez znaczenia jest także atrakcyjność fizyczna lekarza lub lekarki. Pacjenci potwierdzili, iż dobrze prezentująca się dentystka czy przystojny dentysta koją nerwy 22 procent z nas. Dla 34 procent zwykłe podanie ręki przez lekarza działa jak tabletka uspokajająca. Według statystyk, dla 90 procent badanych uśmiech stomatologa i jego wesołe podejście są najlepszymi lekami na nerwy. Podobnie postrzega się dentystę-gadułę, który potrafi nas zając interesującą konwersacją – taki stomatolog to skarb dla 42 procent Polaków. Profilaktyka: odwiedzaj regularnie gabinet stomatologiczny  Regularne kontrolowanie stanu swojej jamy ustnej pozwoli nam cieszyć się pięknymi, zdrowymi zębami aż do późnej starości. Pamiętajmy także o ich dokładnym szczotkowaniu po każdym posiłku – przynajmniej przez 3 minuty (zgodnie ze statystykami niestety tylko 25 procent Polaków deklaruje, że to robi!) oraz nitkowaniu przestrzeni międzyzębowych. Ktoś kto zaniedbuje wizyty kontrolne może być narażony na rożne infekcje czy choroby zębów. Warto regularnie odwiedzać gabinet stomatologiczny, tym bardziej, że są to raczej wizyty kontrolne, których naprawdę nie trzeba się obawiać. Dzięki regularnemu sprawdzaniu twoich zębów przez stomatologa na pewno będą one zdrowe i mocne, nie narażone na żadne infekcje. Najlepiej jest odwiedzać gabinet stomatologiczny raz na pół roku. # gabinet dentystyczny # gabinet stomatologiczny # stomatolodzy # dentysta # dobry dentysta # dobry stomatolog # dentysta stomatlog # profilaktyka # leczenie kanałowe # usuwanie zębów    

obłożony język
Różne

Nalot na języku – wszystko, co powinieneś wiedzieć o tej przypadłości

Zaobserwowałeś dziwny, biały nalot na języku lub w innym kolorze i zastanawiasz się, czy przypadkiem nie jest to sygnał jakiejś choroby. Jak zgłosi tradycyjna medycyna wschodu badanie lekarskie powinno rozpoczynać się od obejrzenia języka. Na jego podstawie można ocenić stan zdrowia danej osoby, „wyczytać” chociażby to, jakie narządy pracują nieprawidłowo. Zatem co oznacza obłożony język i czy możemy mieć powody do obaw? Na te pytania odpowiemy w naszym najnowszym artykule. Język jako doskonałe środowisko dla rozwoju bakterii Codziennie spożywamy różnego typu pokarmy, pijemy napoje, dlatego język jest idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii. To właśnie na nim gromadzą się przede wszystkim przeróżne drobnoustroje czy też resztki pokarmów, które mogą przyczynić się do powstania grzybicy. O czym świadczy biały nalot na języku? Podczas mycia zębów większość z nas zauważy białawy nalot na swoim języku. Jest to normalne, bo za taki kolor są odpowiedzialne  brodawki smakowe, a także bakterie żerujące na resztkach pokarmów. Powodem do niepokoju będzie jednak gwałtowana zmiana tego koloru, bo gdy nalot intensywnieje i robi się coraz bielszy, powinniśmy sprawdzić u dentysty czy nie jest to atak grzybicy. Należy pamiętać, iż na rozwój grzybicy ma przyjmowanie antybiotyków i niektórych leków, które prowadzą do zachwiania równowagi flory bakteryjnej m.in. w jamie ustnej. Kandydozę jamy ustnej zwykle diagnozuje się u osób, które przyjmują sterydy, są poddawane chemioterapii lub immunosupresji. Białemu nalotowi przeważnie towarzyszy dziwny posmak w ustach. Zmiana na języku może sygnalizować, iż mamy problemy z żołądkiem lub też nasza dieta jest nieodpowiednia – m.in. pijemy za dużo herbaty lub kawy. Biały nalot na języku może wynikać ze zbyt małej ilości przyjmowanych płynów lub nadmiernego stosowania płynów do płukania ust zawierających nadtlenek wodoru (woda utleniona). Biały nalot na języku może również sugerować, takie choroby czy dolegliwości jak: – kiłę – język ma wtedy biało-szarawy kolor; – dur brzuszny – charakterystyczne jest, iż biało-szary nalot pojawia się w niektórych miejscach, a pozostałe części języka są czerwone; – rogowacenie białe (inaczej leukoplakia) – na języku widzimy białe plamy, dochodzi też do nagromadzenia zrogowaciałych komórek. Choroba ta dotyczy zwłaszcza palaczy i jest sygnałem, iż  w organizmie zaczęły wytwarzać się komórki rakowe; – dolegliwości ze strony żołądka, wrzody, stan zapalny układu trawiennego; – problemy z sercem; – cukrzycę; – HIV; – niedobór witamin; – różnego typu choroby powodujące oddychanie przez usta, które prowadzą do wysychania języka i pojawienia się białego nalotu, np. przerost migdałka gardłowego; – kandydozę jamy ustnej (grzybica jamy ustnej) – spowodowana przez grzyby lub drożdżaki o nazwie Candida albicans. Jej najczęstszymi objawami są: gęsty biały nalot na języku, często rozprzestrzeniający się do gardła oraz piekące wypryski skórne i wysypka. Leczenie grzybicy jamy ustnej Jeśli nasz lekarz zdiagnozuje grzybicę to niezbędne będzie przyjmowanie leków anty-grzybiczych. Aby nie doprowadzić do nawrotu choroby, należy kontynuować kurację także przez jakiś czas po ustąpieniu objawów. Nalot na języku może przybierać także inne barwy. Brązowy lub fioletowy język Gdy nasz język ma ciemnobrązową barwę język to możemy mieć problemy trawienne lub niedotlenienie organizmu. W przypadku zabarwienia języka na purpurowy, siny lub ciemnoszary kolor będzie to oznaczało, iż mamy niedobór witamin z grupy B12 i B2. Brązowy język może także sygnalizować, iż w naszym organizmie zgromadziła się duża ilość toksyn (toksemia). Żółty język jest objawem zaburzeń żołądkowych Żółty nalot na język może być wynikiem infekcji bakteryjnej lub cofaniem się kwasów żołądkowych. Osoby zmagające się z refluksem mają zaburzoną naturalną równowagę bakteryjną w obrębie jamy ustnej. Jeśli pijemy za dużo kawy lub też spożywamy w nadmiernych ilościach pikantne potrawy to także nasz język może się zabarwić na żółto. Niekiedy żółty kolor języka wynika z choroby wrzodowej żołądka. Zielony nalot na języku Mądrości medycyny chińskiej głoszą, iż zielonkawy, gruby nalot w strefie wątroby na języku może świadczyć o osłabieniu tego narządu. Ponadto mogą wystąpić także zgrubienia i krosty. Czerwony nalot na języku – przyczyny Choroby wątroby sugeruje także czerwony nalot brzegów języka. Powodem do niepokoju będzie intensywna czerwona barwa tego organu, gdyż będzie oznaczać problemy z pęcherzykiem żółciowym. Czarny, włochaty język Przerażenie może wywoływać czarny, pokryty twardymi „włoskami’ język. Od razu pojawiają się w naszej głowie równie czarne myśli sugerujące poważną chorobę. Co powoduje powstawanie włochatego języka i czy faktycznie jest on groźny dla naszego zdrowia?  Czarny nalot na języku to wynik wydłużenia się brodawek nitkowatych, które pokrywają powierzchnię języka. Ich przerost powoduje łatwiejsze osadzanie się na nich resztek pokarmowych oraz bakterii. Na skutek tego procesu język nabiera specyficznego wyglądu, gdyż długie brodawki, na których pojawia się czarny kolor, imitują twarde włoski. Język włochaty obejmuje zazwyczaj tylną część języka, często towarzyszy mu nieświeży, cuchnący oddech. Należy zaznaczyć, iż czasem przebarwiona powłoka może przyjmować różne kolory: nie tylko czarny, lecz także żółty, biały, brązowy lub zielony. Najważniejsza jest higiena jamy ustnej, w tym języka! Jak głosi przysięga Hipokratesa „lepiej zapobiegać niż leczyć”, dlatego tak istotna jest właściwa higiena całej jamy ustnej. O szczotkowaniu zębów pamiętamy wszyscy, ale już o języku niekoniecznie. Zwróćmy uwagę na codzienne szczotkowanie języka, a w ten sposób zapobiegniemy tworzeniu się na nim nalotu. Jak czyścić język? Jest to dziecinnie proste. Wystarczy nam zwykła szczoteczka do zębów. Większość szczoteczek do zębów z tyłu główki ma specjalne wypustki, dzięki którym z powodzeniem możemy oczyścić język. Mycie języka polega na pocieraniu odwrotem główki jego powierzchni w kierunku od tyłu do przodu, co pozwala usunąć znajdujące się na niej osad i bakterie. W sklepach drogeryjnych czy aptekach można znaleźć także specjalne skrobaczki do języka, wyglądem przypominające maszynkę do golenia. Akcesorium tym należy kilkakrotnie przejechać po powierzchni górnej i bocznej języka od jego nasady aż po czubek. Pamiętajmy, aby po skończeniu tej czynności dokładnie umyć skrobaczkę, a jamę ustną wypłukać płynem.  

Prywatne Centrum Stomatologiczne

Stomatolog – Dentysta – Gabinet Stomatologiczny – Prywatne Pogotowie Stomatologiczne – Olsztyn – Zawsze blisko swoich pacjentów

ul. Pstrowskiego 14D/1
10-602 Olsztyn
Województwo warmińsko-mazurskie

Copyright © Wszystkie prawa zastrzeżone | Teresa Rokicka-Morabet, Abdellatif Morabet 2016-2025